|
|
|
|
Antychryst
Kamil - 21 cze 2009, o 20:58
[center] Antichrist Antychryst
Produkcja: Dania , Francja , Niemcy , Polska , Szwecja , Włochy Gatunek: Dramat, Horror, Psychologiczny Data Premiery: 2009-05-29 (Polska) , 2009-05-17 (ÂŚwiat) Reżyseria: Lars von Trier Scenariusz: Lars von Trier , Anders Thomas Zdjęcia: Anthony Dod Mantle Czas Trwania: 100 Dystrybucja: Gutek Film
Willem Dafoe: On Charlotte Gainsbourg: Ona
Horror, w którym zapowiedzianym Antychrystem okazuje się być natura. Charlotte Gainsbourg gra kobietę, która obwinia się za tragiczną śmierć dziecka, a jej mąż (Willem Dafoe) jest psychiatrą, który stara się jej pomóc. Proponuje terapię, którą wcześniej stosował na swoich pacjentach - zmierzenie się ze swoimi najbardziej skrywanymi lękami. W tym celu oboje wyjeżdżają do domku na odludziu - z dala od codziennych zajęć i cywilizacji. I to właśnie tu, w miejscu, które miało być lekarstwem, poznają Zło w jego najgorszej postaci.[/center]
Lucyfer - 22 cze 2009, o 12:19
Film podobny do kultowego "omen" ale to musze zobaczyc omena widzialem 1,2,3 4 musze looknac ale antychryst sie ciekawie zapowiada
renia - 23 cze 2009, o 11:22
Mnie ten gatunek filmów bardzo sie podoba i dlatego daje temu filmowi
OCENA 10 [center][/center]
Turquoise - 23 cze 2009, o 15:07
Czy ja dobrze rozumiem , ze nie widzieliscie filmu i go oceniacie? o.O Może wam troche objaśnie. To nie typowy film tego gatunku. To pornograficzny horror z nutka psychologii (teoretycznie, bo ja nie wiem gdzie ona sie podziała. była duzo z scen, kiedy zastanawiałam sie o co w ogóle chodziło rezyserowi). ÂŚrednio na 50 osób w kinie, 10 wychodziło po kolejnej scenie krwawej masturbacji głównego bohaera, a w momencie kiedy lis zaczął wyżerać swoje wnetrzności pół sali osłupiało. I zapewne każdy z nich był 'miłośnikiem gatunku' ; ) Radze sie zastanowic jeszcze raz nad oceną.
Lucyfer - 23 cze 2009, o 17:02
na 50 osób w kinie, 10 wychodziło po kolejnej scenie krwawej masturbacji głównego bohaera, a w momencie kiedy lis zaczął wyżerać swoje wnetrzności pół sali osłupiało. I zapewne każdy z nich był 'miłośnikiem gatunku' ; ) buahahah to juz mi sie ten film podoba lubie takie
renia - 23 cze 2009, o 17:21
Nie miałam się nad czym zastanawiać ponieważ widziałam ten film jak dla mnie to super właśnie takie filmy preferuje.
Turquoise - 23 cze 2009, o 20:50
W takim razie bądÄ˝ tak dobra, i wytłumacz mi przesłanie tego filmu.
renia - 24 cze 2009, o 10:45
Dobrze napisze Ci co było przesłaniem tego filmu. Główne przesłanie filmu wydaje się dość jasne i w miarę zrozumiałe. Film ma budować atmosferę grozy i wyobcowania bohaterów, co mu się całkiem udaje. Dodatkowo pojawia się też poczucie psychozy, która ogarnia zamkniętych w niewielkim domy ludzi, otoczonych wielkim, tajemniczym lasem.Jednakże reżyser umieścił w filmie sporo symboli, które pojawiają się dość nachalnie i nie są dla widza zrozumiałe. Przeszkadzają w odbiorze filmu, zaburzając obraz. W "Antychryście" pojawia się też sporo scen brutalnej przemocy, których pokazywanie moim zdaniem nie jest zasadne. Prawdopodobnie Lars Von Tier chciał nimi podgrzać atmosferę w okół swojego dzieła.A co do opinii to nie zmienię jej o tym filmie mnie się podobał pomimo tego,że występowało tyko w nim 2 aktorów,a jak w każdym filmie tego gatunku jest to przecież tylko bajka więc trzeba tak na to spojrzeć.
Turquoise - 24 cze 2009, o 14:46
Ok. Napisałas mi o wszystkim tylko nie o przesłaniu : ) To że reżyser chciał wzbudzić atmosfere grozy (co jest mało powiedziane. miał zaszokować) to ja tez rozumiem ;] I to zdaje sie jedyna rzecz która mu wyszła. Na początku było ładnie, zgrabnie. Piękne zdjęcia, fajna muzyka, wszystko cacy. Ale czym dalej tym gorzej. W połowie zrobiła sie po prostu nędza. Jeśli miałam nadzieje na cokolwiek głebszego to w tamtym momencie prysła. Byłam troche zażenowana, widząc jak aktorzy musieli sie dwoić i troic zeby zaspokoic bóg-wie-jakie-wymagania Larsa. Każda próba postawienia jakiś wartości przed widzem skonczyła sie katastrofa (szczególnie ten lis gadajacy o chaosie). Pierwszy raz widziałam taką reakcje widowni. Z osłupienia po rozbawienie. To wina wszechobecnego absurdu w tym filmie. Szczególnie w zachowaniu bohaterów. Wychodząc z kina pamietałam tylko krwawą plame i kupe śmiechu. Tak samo jakbym oglądała jakis nisko budżetowy horror. A miało skłaniac do refleksji...
I oczywiscie nie chce zebys zmieniała zdanie o tym filmie Reniu. Napisałam tak w poprzednim poście, bo myslałam ze nie oglądałas, a mimo to oceniłas ; )
Ps. Tak zwoją drogą- nie tylko zwykłe pospólstwo nie doceniło 'dzieła' Tiera. Zdaje sie ze na festiwalu w Cannes tez go wygwizdali ; )
Moja ocena:
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plalbionteam.htw.pl
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plcichooo.htw.pl
|
|
|
|