Bankructwo EliteXC

ďťż

Bankructwo EliteXC

delly - 21 paź 2008, o 17:10
Zwijają interes.

Kurde, lipni byli, ale zawsze to jakaś konkurencja dla UFC i możliwość wypromowania zawodników.

Mamed... zaistniał, ale chyba niestety trochę przyjdzie mu poczekać na następny występ poza PL

http://sports.espn.go.com/extra/mma/new ... id=3655102

fightfear - 21 paź 2008, o 17:46
chujnia
ciekawe co z cage rage

Royler - 21 paź 2008, o 18:01
oni mają od cholery tych gal pod sobą, nie tylko CR, głupio gdyby się to sypnęło, duża strata dla świata MMA

Matrix - 21 paź 2008, o 18:23
No cóż, narzekamy na UFC, ale to na tą chwilę jedyna stabilna organizacja na skalę światową, której działalność nie polega na "przygodzie", ale jest taką pracą organiczną - mozolną, może mniej efektowną pracą w celu rozpowszechnienia MMA w USA (co się udało) i w świecie.

W sumie szkoda Elite XC.
A nasi jakoś boją się tego UFC i dlatego może para iść w gwizdek. Mam nadzieję, ze Mamed został zauważony przez własciwe osoby.

Ponton666 - 21 paź 2008, o 18:36
no niehuehue... a co z Gina? w sumie to nawet daloby sie zrobic zebym ja ja do siebie wzial

delly - 21 paź 2008, o 19:32
No... Gina... nie wiem nawet, czy jest jakaś inna organizacja, która ma babeczki w rozpisce i umowę z TV.
Nie lubię patrzeć na lejące się kobiety, ale Gina to taki miły wyjątek

Ciekawe, jak dalej z karierą Kimbo... teraz wychodzą na jaw różne kwiatki, że Pietruzelli (czy jakoś tam ) dostał kesz nie tylko za to, żeby nie sprowadzać Kimbusia na glebusię, ale też za to, żeby nie kopał lowów, bo Kimbuś nie ćwiczył obron przed nimi
Jakaś komisja ma się tym zająć i w ogóle...

Znowu zostaje tylko UFC... nie narzekam na tę organizację, doceniam stabilność, ustawiczność, najwyższy poziom współzawodnictwa, ale kolorytu to nie ma ni cholery

Ponton666 - 21 paź 2008, o 19:44

Znowu zostaje tylko UFC... nie narzekam na tę organizację, doceniam stabilność, ustawiczność, najwyższy poziom współzawodnictwa, ale kolorytu to nie ma ni cholery

nie zapominasz aby o Affliction?

niby maja jedna gale za soba, ale chyba niezle keszu przyniosla.

Peer - 21 paź 2008, o 19:50
To sobie Mamed powalczył :/ Nawet jakby go UFC przyuważyło to na LHW chyba za szybko... Może wcześniej Japonia, bo chyba do MW by nie schodził.

delly - 21 paź 2008, o 19:57

Znowu zostaje tylko UFC... nie narzekam na tę organizację, doceniam stabilność, ustawiczność, najwyższy poziom współzawodnictwa, ale kolorytu to nie ma ni cholery

nie zapominasz aby o Affliction?

niby maja jedna gale za soba, ale chyba niezle keszu przyniosla.

Ponton666 - 21 paź 2008, o 19:59
kurwa, oni powinni gale u skosow robic, w koncu Fedora maja. u hamburgerow to niewiele znaczy ale zoltki by sie posikaly z radosci jakby Fiedia mial w saitamie znowu walczyc

i tak mysle ze Affliction ma moze nawet wieksze szanse sie utrzymac niz drim czy sengoku

Matrix - 21 paź 2008, o 20:39
Co prawda koledzy w pracy mówią, że zaczynam mieć paranoję, ale to od nich się zarażam (taka praca) - ale powiem jedno - a może nie śpieszno im do Japonii, bo musieliby się zadać z różnymi typkami na Y? Może te typki wyraźnie to powiedziały (n "Japonia jest nasza leszcze"). Dziś słyszałem ciekawą historię o kasynach, więc i z galami może być podobnie. A tak Affliction opłaca haracz do
Sycylijczyków i Ruskich i tyle, a tu trzeba by było jeszcze skośnych panów na Y zadowolić, a może oni tego w ogóle nie chcą?

Grzeniu - 21 paź 2008, o 20:54
chujowka troszke chcialem zobaczyc jak szamroki sie bija a teraz to juz pewnie ta walka nigdy nie dojdzie do skutku
generalnie dosc duza strata

Ponton666 - 21 paź 2008, o 21:00
tez mozliwe. bo nie wiem czy wiecie, ale yakuza znacznie rozni sie od tego co przecietny bialas rozumie jako mafia. Pamietam dyskusje na bf po smierci jednego z szefow Pride gdzie potepiali go bo to yakuza i w ogole.... Yakuza w japonii jest wszedzie, w duzej mierze wplywa na rzad. Oni maja przekupionych wiecej osobistosci niz mozna pomyslec. Praktycznie wszystko co przynosi dochody jest w mniejszym lub wiekszym stopniu w ich kieszeni. Poza tym, tam wazniejsi yakuza (nie bossowie jacys, po prostu powyzej poziomu tzw czarnej roboty) maja biura. Noremalne, zwykle biura i kazdy wie czyje to i czym sie tam zajmuja.

To nie jest jakis podziemny swiat tylko nieodlaczna - i potrzebna czesc ich kraju. Potrzebna bo wg niektorych osob bardziej zaglebionych w temacie, gdyby nie yakuza, ich pieniadze i rozkminy kryzysy by dawno Japonie zjadly

Royler - 22 paź 2008, o 08:04
To że świat przestępczy się miesza do interesów nie odbija się na organizacji i jej stabilności - dopóki przynosi kasę to żadna mafia/yakuza tego nie rozwali bo ma z tego zysk. Incydent z upadkiem PRIDE i niby problemammi z yakuzą wydaje mi sę grubym przekrętem patrząc na to jak wikiwali potem amerykańców.

Myślę, że jest parę stabilnych organizacji - UFC, Dream, Strikeforce, Affliction, (w sumie to po jednej gali to jeszcze ciężko powiedzieć ale ich zaplecze finansowe jest tak gigantyczne, że można chyba być spokojnym). Z tego co wyczytałem gdzieś UFC już zaczęło wyłapywać zawodników z Elite np. Shileds'a. Myślę więc, że lepsi fighterzy nie będą mili problemu ze znalezieniem miejsca (Mamedowi przecież proponowały umowę parę organizacji - może teraz UFC lub Dream).

Kimbo też sobie znajdzie miejsce bo na nim się zarabia od groma kasy - osobiście lubię typa wiec życzę mu jak najlepiej.

Najgorzej mają w sumie babeczki bo poza Elite żadna większa organizacja nie bawi się w walki kobiet. Na sherdogu piszą, że może przytuli je Affliction - to by było rewelacyjne, choć przy ich częstotliwości organizowania gal to może lepiej gdyby wziął się za to np. Dana. Kurcze jak zabraknie Giny to się rozpłacze! No i co z walką Gina vs. Santos... eh

loot - 22 paź 2008, o 08:27
to trochę podejrzane, że co jakiś czas upada jakaś organizacja organizująca gale MMA. nie wiem co o tym myśleć.

gallimim - 22 paź 2008, o 10:58
co masz na mysli mowiac podejrzane

ze mma nie przynosi siana

czy co??

loot - 22 paź 2008, o 11:00
to, że wiele z tych organizacji pada na pysk.
nie wydaje ci się to dziwne?

gallimim - 22 paź 2008, o 11:10
moze sa zle zarzadzane

moze jest ich za duzo a tak na prawde rynek jest o wiele mniejszy niz sie niektorym wydaje

moze prawie monopolista ufc robi innym kolo dupy

owszem dziwne

ale myslalem ze masz jakos teorei albo wiesz cos czego inni nie wiedza:k:

loot - 22 paź 2008, o 12:56
nie mam i nie wiem.

bosy - 22 paź 2008, o 20:49
http://pl.youtube.com/watch?v=Jm3iG5NpTtI&feature=user

Neff - 22 paź 2008, o 21:10
Co za idiota obraza ludzi jak leci. Dziwie sie, ze nikt mu procesu o znieslawienie jeszcze nie wytoczyl. W koncu to Ameryka jest, tam o wszystko sie pozywaja.

Grzeniu - 23 paź 2008, o 00:14
a ja tak czasami sie zgadzam z tym co on mowi i mimo to ze na antenie uzywa jezyka ktore generalnie juz moglby sobie odpuscic
on ma tam swoje jazdy jakies ale w sumie dobrze ich pojechal jezeli to co mowi to wszystko tak wlasnie wyglada ;]
nie idzie im to wypadaja z gry zostaja najlepsi i tyle
a juefsi ciagle jest i robi swoje wiec ma podstawy zeby tak mowic a gadka robi show i nakreca publike

delly - 23 paź 2008, o 10:01
Co do Cage Rage...

Dave OâDonnell, the one constant since its inception, told MMAWeekly.com of the demise of the brandâs parent company, âśFor Cage Rage it is business as usual. The next show is Contenders. Itâs still going ahead. I can tell you that much.â

An interesting statement, and one that begs the question: so if ProElite pulls out of MMA with EliteXC, does that mean they are going to sell their umbrella brands back to their previous owners? âśPut it this way, one way or another we will still keep going, maybe itâs eventually under another name, maybe itâs not, but we will still be here, thatâs all I can say,â added OâDonnell.

bosy - 23 paź 2008, o 10:50
zaplanowane eventy CR na 2009:

http://cagerage.tv/2009events.htm

Darmowy hosting zapewnia PRV.PL