ďťż
  Bellator 25 Spoil



Fil - 20 sie 2010, o 10:22
Jes jes jes!!! Walka jak dla mnie trochę niemrawa ale co z tego, najważniejsze że Damian wygrał. Fajnie walczył z pleców, obijał, sweepował. Jestem na tak




Grzeniu - 21 sie 2010, o 06:57
no walka z dupy fajnie ze wygral ale nadal wolalbym kite zamiast niego



Fil - 21 sie 2010, o 09:59
Kurwa, Grzesiu, czy ja mam takie wrażenie czy tylko my dwaj piszemy o mma na forum??



Neff - 21 sie 2010, o 10:24
mma mma mma





Fil - 21 sie 2010, o 10:35
Helou nie o takie coś chodziło...

Dobre i to



Grzeniu - 22 sie 2010, o 13:08
no wlasnie tez tak widze ze poza Toba wszyscy chyba juz maja mma w dupie nie wiem ;/

zaraz powrzucam dwie gale bo dzis strajkforce i sengoku bylo

a adamka ogladales ?



mkd - 22 sie 2010, o 18:08
ja tez czasem pisze, ale nie mam czasu ogladac wszystkich gal
widzialem Adamka za to, wstalem w nocy i ogladalem

poza tym my nie mamy czasu na pisanie bo zapierdalamy na treningach a nie jak Wy przed monitorem trening, obiboki



Fil - 22 sie 2010, o 18:16
Ja mimo iż pracuję, biegam, ćwiczę, to mam czas A trenować wracam od września/pazdziernika, zobaczymy jak z robotą będzie+ bonusowo zapisuję się na kurs tańca bo w tej kwestii łamaga ze mnie straszny a tak można faje dupeczki wyczaić
Adamka nie widział ja, o pierwszej poszedłem spać, o 3 na ryby wstałem a teraz wybywam na miasto, obczaję jutro przed pracą (wraz z sengoku i strajkforsem) bo na drugą zmianę ide.



mkd - 22 sie 2010, o 18:30
o kurs tanca to nieglupi pomysl, tez sie nad tym zastanawialem

bo jak wchodze na parkiet to sie dobrze bawie tylko jak jestem mocno wypity, a wtedy to nie przypomina tanca zbytnio



Fil - 23 sie 2010, o 10:44
No kurwa mam to samo, z laską w parze jeszcze umiem w miarę, ale jak jest jakies czarne nuty czy inne chujostwo to się smiesznie ruszam. Ale jak się ostro nagazuję to nic mi niestraszne



Radziollo - 25 sie 2010, o 14:39
Panowie, taniec do wyrywania dup nie jest potrzebny Tzn trzeba coś tam poruszać się w parze, ale wystarczy jakiś obrót, opuszczenie i laska jest zadowolona. Wtedy ściąga się z parkietu i tutaj się zaczyna zabawa Jak tańczysz z laską więcej niż 3 kawałki, to jakim dobrym tancerzem byś nie był, to i tak ci spierdzieli Ilu już widziałem takich, co podbijają do laski: ona wniebowzięta, zaczyna z nią tańczyć, ona podjarana ostro, bo koleś dobrze wywija, za chwile zaczyna jej się nudzić, bo ile można tańczyć i w końcu koleś nic nie zrobił, to laska daje sobie spokój i ucieka
A wystarczyło, żeby ją wziął na kanapę i laska by była jego

A samemu to już w ogóle nie trzeba tańczyć, no chyba, że ktoś lubi to spoko, ale ogólnie można dużo zdziałać, a praktycznie nie tańczyć



mkd - 25 sie 2010, o 15:01
Twojej wiedzy nie zamierzam kwestionowac, wiec pierdole taniec na wf na studiach i ide na silownie

albo na ergometr, nie wiem



Fil - 25 sie 2010, o 15:15
Radziol w sumie ma racje, mam ziomka za dzieciaka tańczył x lat, zawsze jak idziemy do klubu albo na imprezę to tańczy z dobrymi dupami, ale nic potem w tej materii lipa. W parze umiem w miarę, ale chcę jeszcze "solo" dopracować + parę innych bajerów, tak dla własnej satysfakcji między innymi. Kurwa, u mnie na studiach nie ma nawet chyba siłki... ergometr też bym przyjął. Jak nie będzie siłki ani sw to idę na jogę



Radziollo - 27 sie 2010, o 16:04
Joga jest spoko

Ja ogólnie ostatnio samemu nie tańczę Idę na parkiet i atakuję te najładniejsze, jak laska się uśmiecha to potańczę chwilę, wymieniam 2-3 zdania i po jakimś czasie zabieram z parkietu. Ewentualnie jak bardzo dobrze idzie, to kiss na parkiecie i wtedy już robię co chcę z nią
A jak laska mi odmówi, to zamienię kilka zdań, żeby się uśmiechnęła, bo pamiętajcie, że inni was nie słyszą, tylko widzą i wtedy myślą, że podszedłeś do koleżanki Wtedy atakuję dalej
Tak mi się to jakoś kręci
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • albionteam.htw.pl
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cichooo.htw.pl