|
|
|
|
Bezdomni
Wena - 27 maja 2009, o 10:38
Właśnie miałam wizytę bezdomnego . Nie prosił o pieniądze , tylko o jedzenie i jakąś koszulę do ubrania , bo było mu zimno. Dałam co mogłam . Jak wy reagujecie na prośby takich ludzi ? Jakie macie odczucia ? Dzielicie się z nimi czy omijacie szerokim łukiem ?
renia - 27 maja 2009, o 10:49
Ja dziele się z ludÄ˝mi potrzebującymi pomocy jeśli mnie ktoś poprosi abym mu kupiła coś do jedzenia idę i kupuję albo jeśli jestem w domu nakarmię ale pieniędzy nie daję dlaczego? a to dlatego że teraz bardzo dużo jest oszustów którzy wykorzystują ludzką dobroć i zamiast przeznaczyć datek na chleb czy coś innego do zjedzenia to idą i kupują piwo albo winko już parę razy się sparzyłam więc jestem teraz ostrożna.Pomagam też w inny sposób wysyłam sms albo klikam tu na forum dla Potrzebujących.
Cień_Anioła - 27 maja 2009, o 17:08
Jest to duży problem w szczególności w większych miastach ale i we wsiach zdarzają się bezdomni!Moim zdaniem powinno się pomagać takim ludziom.Często są to alkoholicy ale zdarzają się tez osoby które straciły prace i eksmitowano ich z domu dlatego uważam że powinno się wyciągać rękę pomocną do takich ludzi!
magdalenka156 - 20 wrz 2009, o 09:17
zawsze wychodze z takiego założenia że każdemu trzeba pomóc...jaki on by nie był....oczywiscie sprawdzam czy to nie jakiś oszust...jak jest pijany to nigdy nie daję pieniędzy bo wiem że przeznaczy na alkohol więc temu mówię nie...Najczęsciej bezdomnych można spotkac na dworcach...Niektórzy na ich widok różnie reagują, bo są nie zadbani, brudni, brzydko pachną a to budzi wstręt...Ale ja sobie myślę że każdy kiedyś może byc na ich miejscu...stracisz prace, dom a może jeszcze coś innego się stanie i czy też nie będziesz potrzebował pomocy? Schronienia? Nie będziesz głodny? Dlatego sobie myślę pomóż zawsze drugiemu, bo może gdy będę w takiej sytuacji to ktoś też może okaże mi serce...
FooocH - 20 wrz 2009, o 13:35
Jak wy reagujecie na prośby takich ludzi ? Mnie jeszcze żaden bezdomny o nic nie prosił. Jakie macie odczucia ? Takiem ludziom powinno sie pomagać. Nie tlyko zywkli ludzie z sercem , ale także nasz kochany rząd , którego to g!@#$ obchodzi! Dzielicie się z nimi czy omijacie szerokim łukiem ? Gdyby do mnie przyszedł i prosił o pieniądze to bym nie dał - bo bym nie wiedział czy to jakiś menel czy na serio bezdomny. Jedzeniem i ciuchami starałbym sie pomóc.
Gaduła - 20 wrz 2009, o 18:21
Bezdomność to jedna z najtrudniejszych sytuacji jaka może dotknąć człowieka,Przyczyny tego zjawiska są bardzo różne jak i zachowania ludzi dotkniętych bezdomnością.Zwykło się mówić,że bezdomny to menel, alkoholik lub narkoman. Jest to bardzo krzywdzące uogólnienie. Podstawowe przyczyny bezdomności to: -materialne (brak środków do życia, zadłużenie), -rodzinne (zaburzone relacje między członkami rodzin, przemoc psychiczna i fizyczna), - osobiste (uzależnienia, problemy zdrowotne, w tym niepełnosprawność, choroba psychiczna, HIV/AIDS, niezaradność, niskie lub brak wykształcenia i kwalifikacji), instytucjonalne (opuszczenie placówki stałego pobytu, typu dom dziecka, szpital psychiatryczny, więzienie i brak miejsca, do którego można wrócić, opuszczenie hotelu robotniczego). Na daną sytuację różnie ci ludzie reagują. Jedni szukają wyjścia sami, inni zwracają się o pomoc, jeszcze inni popadają w nałogi, są też tacy, którzy cicho i pokornie znoszą swój los wegetując .Z pewnością nie wyglądają jak z reklamy, nie pachną perfumami ale są to ludzie i z tego względu należy im się pomoc. Jak ja pomagam?Dzielę się żywnością i ubraniami z noclegowniami, jadłodajniami, wpłacam systematycznie datki na fundacje, które zajmują się działaniem zmierzającym do wychodzenia z bezdomności.Nie jestem też obojętna na indywiduane przypadki ale wtedy jest to pomoc rzeczowa a nie finansowa. Czy pachnie czy śmierdzi, czy jest brudny czy czysty to przecież jest CZŁOWIEK, a miarą naszego człowieczeństwa jest wrażliwość i pomaganie(na miarę możliwości).
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plalbionteam.htw.pl
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plcichooo.htw.pl
|
|
|
|