|
|
|
|
Czym jest dla ciebie modelarstwo?
DoBo - 5 lip 2007, o 20:01
" />Witam! Po dzisiejszej rozmowie z Archim postanowiłem założyć taki wątek na forum. Chce zadać wam jedno proste pytanie, Czym jest dla was modelarstwo?.
Dla mnie modelarstwo to pasja i część życia. Głównie wypełnia ona pustke jaką są rzadkie podróże w kabinie ciężarówki. Tworząc dany model wyobrażam sobie, że może kiedyś usiąde za sterami takiego kolosa i wyrusze przemierzać szlaki Europy. Ale nie tylko. Mam kilku znajomych którzy przerabiają swoje własne duże trucki, Ja niestety nie mam takiej możliwości i często budując model wyobrażam sobie że jest to prawdziwy truck którego przerabiam. Poświęcam jej jak najwięcej czasu, niekiedy nawet za dużo. Pozdrawiam
Grex - 5 lip 2007, o 20:16
" />Modelarstwo jest dla mnie czĂŞÂścia Âżycia.MozliwoÂściÂą oderwania sie o rzeczywistoÂści i uspokojenia siĂŞ.WielkÂą Âżyciowa pasjÂą oraz "skarbonkÂą" pieniedzy.
kierowca - 5 lip 2007, o 20:49
" />Dla mnie jest to hobby i możliwosc oderwania sie od życia codziennego
PrzemekM - 6 lip 2007, o 05:29
" />Dla mnie modelarstwo to pasja, wypełnianie wolnego czasu oraz zawsze kiedy sklejam jakiego trucka, mysle podobnie jak Dobo ze za kilka latek bede takią cieżarówka przemierzał szlaki Europy
grodzio - 6 lip 2007, o 06:59
" />A dla mnie modelarstwo to życie (poza rodziną oczywiście) od którego muszę się czasem odrywać by załatwić jakieś prozaiczne sprawy czy iść do pracy.
miqs - 6 lip 2007, o 09:19
" />Pasja, hobby mozliwosc na spelnienie marzen o przemierzaniu szlaków USA 18 kołowym truckiem
pazio - 6 lip 2007, o 15:55
" />Dla mnie jest to część życia, hobby przy którym mam nieograniczone możliwości...
RoadTrain - 6 lip 2007, o 16:39
" />Dla mnie modelarstwo to przede wszystkim hobby. Oderwanie sie w wolnych chwilach od codziennych zmartwien, czy problemów. Zawsze uwazaÂłem ze lepiej jest zajac sie jakims modelem niz szlajac sie po nocach z kolegami popijajac browara ... Robie to bo po poprostu sprawia mi to ogromna przyjemnosc. I nie robie tego ze wzglĂŞdu na konkursy modelarskie, aby zajmowac w nich wysokie miejsca. Tak jak pisaÂłem wczesniej, robie to bo lubie i bede robiÂł dalej. :icon_mryellow:
ScaniaV8 - 6 lip 2007, o 17:11
" />Dla mnie modelarstwo to jak szkoła czyli bardzo dużo czasu mi zajmuje ale za to się nie nudze .
Miki_RDE - 6 lip 2007, o 17:46
" />Dla mnie modelarstwo jest czymś fajnym, ale nie zawsze, wypełnia pustkę w czasie którą mógłbym wykorzystać na jakieś głupie gry komputerowe, czy telewizor. Jest to też coś co mnie wywyższa, bo sama cierpliwość to juz jest coś wielkiego, bo nie wszyscy ją mają i koledzy mnie podziwiają, czyli inaczej mówiąc jest dla nich autorytetem.
magnum - 7 lip 2007, o 12:44
" />Ja oprócz trucków 1:24 czasem sklejam jakiś stateczek Co do 1:24 Trucków to kleje je bo chciałbym mieć kiedyś takie ale w 1:1. Jednak miałem rok przerwy i jakoś niechętnie siadam do moich niesklejonych trucków Pewno ta przerwa mnie zdezorganizowała, a jak wiadomo nic na siłę. Więc dla mnie modelarstwo jest chyba uzależnieniem :icon_rotfl:
Archi - 7 lip 2007, o 22:50
" />Czym jest dla mnie modelarstwo?
To tak fantastyczny i piękny temat, że spokojnie można by niejedną książkę o tym napisać. Ja wprawdzie książki jeszcze nie mam zamiaru pisać, ale swoje krótkie zdanie wypowiem na ten temat. Otóż uważam, że pytanie, które zadał Dobo jest swojego rodzaju motorem napędzającym o potężnej mocy. Bo nic tak nie determinuje, jak to co nas w tym pociąga i dlaczego wciąż dążymy do budowania coraz lepszych modeli. Dla mnie modelarstwo to wielka pasja, to zajęcie, któremu staram się podporządkować życie. Jeszcze siedem, osiem lat temu, kiedy zaczynałem swoją przygodę z modelarstwem, było ono dla mnie przyjemnym hobby (i nadal tak jest). Dzięki niemu zajmowałem wolny czas, przynosiło i nadal daje mi ogromną radość oraz satysfakcję. Kiedy parę lat temu trafiłem do Stowarzyszenia Modelarzy Opolszczyzny FENIKS, to moje postrzeganie na ten temat znacznie uległo zmianie. Bowiem miałem kontakt z modelarzami ze środowiska lotniczego i pancernego. Dostrzegłem również wtedy, że oni traktują to bardzo poważnie. Wynikało to z chęci uświadamiania szaremu człowiekowi, że modelarstwo to nie infantylne hobby, lecz coś więcej, że jest to zajęcie trudne i poważne. Bardzo spodobało mi się takie traktowanie tej pasji. Biorąc jednocześnie pod uwagę fakt, że w tym czasie branża ciężarówkowa była bardzo w tyle za innymi, postawiłem wtedy sobie cel, aby zacząć nadrabiać te różnice i pokazywać, że budowanie ciężarówek również zasługuje na szacunek i poważne traktowanie. W tym samym czasie zbiegło się to również z moimi planami, co do dalszego kształcenia. Byłem wtedy w drugiej klasie technikum mechanicznego i już się zastanawiałem co chcę w życiu robić dalej. Modelarstwo wtedy nabrało juz dla mnie dużej wartości. Podziwiałem ludzi, którym udało się żyć z pasji, połączyć ją z pracą, ludzi, którzy robią coś dobrego dla tej dziedziny, przede wszystkim dla prawidłowego odbioru jej w społeczności. Dzisiaj staram się dążyć do tego, aby modelarstwo stało się w przyszłości moją pracą, sposobem na życie. Marzeniem do spełnienia jest redagowanie pisma dla modelarzy budujących pojazdy cywilne i reprezentowanie polskiego modelarstwa na forum międzynarodowym. Póki co, powoli kształcę się w tej materii-studiuję na kierunku o profilu dziennikarskim. Także mam nadzieję, ze uda mi sie zrealizować swoje plany:) Natomiast od tej bardziej technicznej strony modelarstwo poprzez budowę modelu jest dla mnie odtwarzaniem faktu historycznego. Bo jeśli nawet weźmiemy do analizy współczesną ciężarówkę, to ona także jest obiektem historycznym. Historia to nie tylko to, co miało miejsce wiele lat temu, ale także to, co było wczoraj. Jeśli więc buduję model ciężarówki, opieram sie na konkretnej dokumentacji i na jej podstawie staram sie odtworzyć fakt historyczny, którym jest właśnie owa ciężarówka. Dlatego też nie dla mnie jest budowanie modelu w tak sposób, jaki mnie się widzi, lecz odtwarzanie w taki, jak pojazd został skonstruowany przez producenta i wymogi zleceniodawcy. Po prostu staram się owej historii nie fałszować, tylko odtwarzać ją w taki sposób, jaki powstała. Móc powiedzieć, że mam w gablocie odzwierciedlenie w skali obiektu, który naprawdę istnieje. Tak to właśnie czuję i odbieram. To też daje mi ogromną radość i satysfakcję z modelarstwa:) Pozdrawiam Piotr
Banshee777 - 7 lip 2007, o 23:19
" />Mówiąc krótko, modelarstwo jest dla mnie samorealizacją artystycznego pierwiastka mej osoby oraz substytutem spłenienia marzeń o konstruowaniu pojazdów ciężarowych. Zagospodarowanie czasu to dodatkowa korzyść.
sbzdz - 8 lip 2007, o 19:15
" />Dla mnie modelarstwo to przyjemność i przygoda. Zawsze starałem się możliwie dokładnie odwzorowywać w swoich modelach rzeczywistość. To jest dla mnie absolutny priorytet. Nogdy nie tworzyłem fikcji, wrażenia artystycznego, własnych wyobrażeń. Nagrodą było uznanie ludzi, którzy jeżdzili czy latali oryginałem zrobionego przeze mnie modelu. No i oczywiście zawsze okazywało się, że cos tam było trochę inaczej. Ale dążę do tego, aby moje modele dokładnie odwzorowywały rzeczywistość. Przygodą w modelarstwie jest ciągłe odkrywanie czegoś nowego. Opanowywanie nowych technik, ciągłe uczenie się, doskonalenie warsztatu. A tak ogólnie, bez wielkich słów to po prostu to lubię. ;D
Archi - 25 lip 2007, o 19:14
" />Temat troszkę ucichł...Szkoda, że nie wszyscy, a przynajmniej ci, którzy powinni coś napisać się tutaj wypowiedzieli. Problem dość rozległy, jednak bardzo ważne jest to, co determinuje każdego z nas do uprawiania modelarstwa. Ta motywacja często jest powodem wielu napięc i sprzeczności w środowisku, lecz pewna wspólna idea zawsze będzie łączyć owe środowisko. Tą ideą są m.in. rozmowy o modelarstwie. Ale nie jakieś bełkotanie, tylko dyskusje na odpowiednim poziomie, zarówno merytorycznym, jak i kulturalnym. Drodzy koledzy modelarze rozmawiajmy więc o tym modelarstwie! Pozdrawiam
Truckman - 25 lip 2007, o 21:44
" />Ja nie mam sie za modelarza...Do tego "nazwiska" jeszcze mi bardzo daleko.raczej moge sie nazwać sklejaczem modeli ciężarówek.gdy zaczynałem sklejać modele odrazu były to cięzarówki.Sklejałem je nie po to żeby mieć przyjemnośc z klejenia tylko po to żeby mieć miniaturke prawdziwego trucka.Na pierwszym miejscu dla mnie są cięzarówki a modelarstwo to nic innego jak poznawanie budowy prawdziwych trucków.Teraz gdyby niedaj Boże przestano produkowac cięzarówki tak kończe z modelarstwem.Do samolotów statków itp mnie wcale nie ciągnie.Wiekszośc z nas powinna sie zastanowić czy są modelarzami i akurat teraz kleją cięzarówki czy są maniakami ciężarówek i sklejają sobie miniaturki.mimo wszystko z upływem lat coraz bardziej ciągnie mnie do klejenia i poznawania nowych tajników w tej dziedzinie i nie wykluczone że za kilka lat będe mógł sie nazwać prawdziwym modelarzem co do pytania to modelarstwo czasem bywa "przyrządem" do zarabiania pieniędzy które zresztą zataczają kółko bo zarobie na modelu i potem wydam kase i tak na model ;D
SmalTrak - 25 lip 2007, o 22:02
" />Dla mnie modelarstwo to pasja, hobby...Sklejam bo lubię to robić i nie ważne czy wychodzi mi to lepiej czy gorzej. Jak już Truckman napisał robie to pewnie dla tego, że jestem maniakiem ciężarówek. Nie potrafiłbym pewnie skleić samolotu czy statku. Sklejając wciągam się w wir wyobraźni i nieskończonych możliwości. Sklejam ciężarówki bo znam się na tym. Staram się jak najbardziej upodobnić swój model do prawdziwej ciężarówki/naczepy itd. Modelarstwo to też mój sposób na zabicie nudy. Gdy w zimne deszczowe pory moi koledzy się nudzą, ja idę sklejać dzięki czemu mogę uniknąć włóczenia się nocą z kolegami przy piwie.
Archi - 31 sty 2008, o 22:00
" />„Jak mnie się pytają, co jest najważniejsze, to bym powiedział żeby traktować to, co się robi serio. Traktować serio, traktować poważnie. Traktować z poczuciem, że się robi coś ważnego. Traktowanie takie poważne, traktowanie tak serio tego, co się robi, jest najbardziej ważne, ponieważ jest to podstawowy warunek żeby coś zrobić głęboko. Całe nieszczęście naszej pracy i groźba wielka tego zawodu, polega na powierzchowności. Na skłonności do powierzchowności. Na skłonności do pewnej łatwizny, do prześlizgnięcia się po powierzchni. Natomiast w momencie, kiedy będziemy to traktować serio, to będziemy mieli poczucie tego, że na prawdę coś ważnego się dzieje w nas. I z nami. I że coś ważnego mamy do zrobienia. To myślę, jest najważniejsze w naszym zawodzie." Ryszard Kapuściński 08.11.2003
23 stycznia minęła pierwsza rocznica śmierci tego wybitnego reportażysty, pisarza i filozofa…Ten człowiek poprzez swoje podejście do zawodu osiągnął bardzo wiele. Zbliżył reportaż do dziedziny sztuki. Wszędzie był traktowany z powagą i uznaniem… Ja, kiedy czytam jego powyższe słowa, to widzę obraz tego, co i mnie również motywuje do działalności modelarskiej. Do podobnej postawy. Traktować coś serio, traktować z powagą. I chodź wielu może takie podejście uznać za zabawne, ponieważ w ich ujęciu nie sposób traktować modelarstwa za wartość poważną, to jednak mnóstwo umotywowanych historycznie zdarzeń i zachowań, potwierdzają, że postrzeganie czegoś w sposób podniosły i wartościowy, przynosi temu bardzo dużo korzyści. Szczególnie w odbiorze takiej działalności przez opinię publiczną. Oczywiście to też nie nakaz, aby traktować coś w jednolity sposób. Tym jednak, którym przyświecają ambitne cele. Wynoszenia na piedestał swoich profesji i pasji, sprzyja pokazywanie, udowadnianie, że to właśnie ta dziedzina ma konkretne znaczenie. Ludzie często szukają czegoś, co ich może dowartościować. Chyba w każdym z nas jest coś takiego. Chcemy mieć poczucie, że robimy coś niebanalnego. Coś, co jest istotne nie tylko dla nas, ale i dla innych. Że i my także zostaniemy zauważeni, że również nasze słowo, nasz głos ma znaczenie…Każdy ma jakiś swój prywatny Mount Everest. Dla mnie jest nim modelarstwo. Pasja, którą chcę i traktuje serio. Traktuję z powaga i przeświadczeniem, że to, co robię jest istotne. Bo jest...
TiroManiaK_2006 - 1 lut 2008, o 23:36
" />Modelarstwo dla mnie jest sztuką, hobby oraz spełnieniem po części marzeń .
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plalbionteam.htw.pl
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plcichooo.htw.pl
|
|
|
|