|
|
|
|
Gdzie malować model.
kris_gentelmen - 23 sty 2010, o 09:56
" />Witam wszystkich! Jestem początkującym modelarzem, teraz składam swój pierwszy model i otóż mam taki problem,że jak malowałem kabinę modelu to zanim ona wyschła poprzyklejały się jakieś beznadziejne paprochy. Wiadomo, w powietrzu jest ich tyle i tu mam pytanie,gdzie Wy malujecie swoje modele,żeby podczas schnięcia nie przyczepiał się kurz i inne brudy,albo jak to robicie, że na Waszych modelach nie widnieją żadne najmniejsze brudy. Z góry dziękuję za rade:)
Wojtek K. - 23 sty 2010, o 10:13
" />Ja maluje wiosną / latem jak już jest cieplej na dworze. Niektórzy mówią, że jestem hardkorem, bo na dworze niby więcej pyłków, ale mnie i tak najlepiej się maluje na dworze gdy słońce świeci - świetnie schnie i się wyrównuje lakier, a pyłków prawie nie ma
janex - 23 sty 2010, o 10:17
" />Ja maluję swoje modele w takim małym pokoiku. Staram się mieć w nim w miarę czysto by nie było żadnych "paprochów". Samo miejsce gdzie maluję też mam jako tako osłonięte kartonami od reszty pokoju, ale to tylko po to bo mam zrobiony wyciąg. Wydaje mi się ze nie ma jakiejś ogólnej rady żeby nie było paprochów, zawsze coś się tam drobnego przyklei, ale po to potem się szlifuje modele żeby wszystkie jakieś śmieci wyeliminować.
P.S.Zawsze przed malowaniem odtłuszczam tez elementy które maluję ale nie wiem czy ma to coś wspólnego z przyklejaniem się śmieci.
piotrekpbfish - 23 sty 2010, o 10:19
" />Każdy ma swoje miejsce. Ja na początku malowałem na dworze - nie pasowało mi, w piwnicy było za ciemno, a teraz maluje w pokoju i jak schnie to najwyżej raz na jakiś czas coś zdmuchnę. A jak maluje to biorę kartony po modelach wkoło ustawiam i okno otwieram.
Pozdrawiam Piotrek
kris_gentelmen - 23 sty 2010, o 11:53
" />No ja własnie też malowałem w kartonie,co by wyeliminować czynniki zewnętrzen i też próbowałem różne miejsca,ale najlepiej maluje sie w pokoju. A czym najlepiej potem wyszlifować model żeby usunąć te paproszki?? jakas pastsa polerska, drobny papier ścierny??
miqs - 23 sty 2010, o 12:50
" />Papierek wodny i potem pasta/y
kris_gentelmen - 23 sty 2010, o 14:04
" />wielkie dzięki,wykorzystam te rady na pewno,a efektem pochwale się na forum:)
miqs - 23 sty 2010, o 16:31
" />Tylko delikatnie z papierkiem.
Miklóś - 15 lut 2010, o 22:26
" />Najlepiej używać lakierów samochodowych typu DuPont ponieważ są w utwardzaczem. Daje to większe pole do popisu jeśli chodzi o późniejszą obróbkę lakieru. Używając sprayu bardzo łatwo jest później przetrzeć powłokę lakierniczą papierem ściernym.
Jeśli coś się przyklei no to papier 2000-2500 w wodzie i delikatnie jedziemy, przy okazji likwidujemy pomarańczkę. Później polecam użyć past 3M do polerowania, dokładnie nie pamiętam ale chyba najlepsza do tego będzie "Fast cut" taka z zielonym kapslem. Później mleczko i gites.
Tak więc najlepiej jest malować tam gdzie jest w miarę ciepło i jasno. O pyłki to się raczej nie przejmować, no chyba że mówimy tu o jakiś baziach czy coś w tym stylu , bo takie różne drobnostki usuwamy papierem i pastą. Ja maluję przeważnie w garażu albo na balkonie, gdzie ty będziesz malować to zależy już tylko od ciebie.
ps. Odtłuszczanie o którym mówi sir janex służy do odtłuszczenia i odelektryzowania plastiku.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plalbionteam.htw.pl
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plcichooo.htw.pl
|
|
|
|