|
|
|
|
Ireneusz Krosny
magdalenka156 - 12 maja 2009, o 16:30
Ireneusz Krosny (ur. 1968 w Tychach) – polski aktor, mim, specjalizujący się w pantomimie komicznej. Swoją karierę rozpoczął w Teatrze Ruchu i Pantomimy Migreska pod kierunkiem Zbigniewa Skorka mając 14 lat. Już w tym czasie teatr ten osiągał sukcesy, m.in. przedstawienie "Dzień Ćpuna" stało się znane w skali całego kraju. W 1986 r. założył amatorski Teatr Pantomimy i Ruchu "Satori", a w 1989 r. Scenę Pantomimy KUL "Gnoma", którą prowadził przez trzy lata. Od 1992 r. funkcjonuje we własnym "Teatrze Jednego Mima". Faktyczna kariera "Teatru Jednego Mima" rozpoczęła się w sezonie 1995/96 zdobyciem trzech Grand Prix na trzech najważniejszych festiwalach kabaretowych w Polsce (PaKA w Krakowie - 1996; Biesiady Humoru i Satyry w Lidzbarku Warmińskim - 1995; Mazurskie Lato Kabaretowe "Mulatka" w Ełku - 1996). Prowadzi warsztaty pantomimiczne w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Krakowie i Wyższej Szkole Teatralnej w Wilnie. W 1998 roku zdobył wyróżnienie "The Critics' choice" amerykańskiego magazynu artystycznego "Chicago Reader" dla najlepszego spektaklu w Chicago. W tym samym roku został laureatem głównej nagrody festiwalu kabaretowego "Kataryniarze" w Gdańsku. W 2000 roku nagrodzony został nagrodą im. Andrzeja Waligórskiego "Andrzej 2000". Występował na scenach Europy, Rosji, Kanady, USA, Chin, Korei Południowej i Islandii. Jest laureatem kilku festiwali krajowych i zagranicznych poświęconych twórczości kabaretowej, komediowej oraz pantomimicznej. Brał udział w kilkudziesięciu programach telewizyjnych na antenie TVP1, TVP2, Polsatu i TVN. Posiada oryginalny, własny styl. Podczas spektakli nie stosuje makijażu, występuje w czarnym trykocie, w otoczeniu ubogiej scenografii. Treść jego autorskich etiud dotyczy przejawów życia społecznego i towarzyskiego, z elementami abstrakcji i absurdu, zwykle są one zakończone zaskakującą pointą i przesłaniem. Krosny jest niewątpliwie najbardziej znanym mimem komicznym w Polsce.
FooocH - 17 maja 2009, o 15:06
Za bardzo to go nie luebie. Wybrał trudny zawód bo nie zawsze można zrozumiec co on przedstawia.
Lucyfer - 5 lip 2009, o 15:57
Za bardzo to go nie luebie. Wybrał trudny zawód bo nie zawsze można zrozumiec co on przedstawia.inny jestes (JoKe) ja go lubie ostatnio na jubileuszy przemowil ha go lubie za te niektore miny co robi buahahha np w "maszynie czasu"czy jakos tak na koncu
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plalbionteam.htw.pl
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plcichooo.htw.pl
|
|
|
|