ďťż
  Jaką pracę chcielibyście wykonywać w przyszłości...



magdalenka156 - 31 mar 2009, o 15:20
Jaką pracę chcielibyście wykonywać w przyszłości... O jakiej marzycie...

Ja chciałabym pracować w jakimś biurze jako urzędniczka, księgowa itp...




Ravier - 31 mar 2009, o 15:57
Ja to chciałbym nic nie robić, pić piwo i leżeć i jeszcze żeby mi za to płacili, ale każdy wie jakie są realia i gdzie już pracuje .



magdalenka156 - 31 mar 2009, o 16:04
oj ta wiecznie leniuchować ciemne piwko w cieniu pić.....Ale życie nie jest takie piękne....



Gaduła - 1 kwi 2009, o 09:14
A ja chyba jestem szczęściarzem bo praca , którą wykonuję jest po prostu wspaniała.Nie wyobrażam sobie bym mogła robić coś innego.Jest bardzo ciekawa, absorbująca, daje wiele radości i satysfakcji...aludzie z którymi pracuję to najwspanialsze istoty na ziemi. Nigdy z nimi się nie nudzę i rozwijam się razem z nimi. Co to za praca i jaki mój zawód? Niektórzy z Was wiedzą a niektórzy dobrze się domyślają.




magdalenka156 - 1 kwi 2009, o 09:18
Gadułko ja myślę że chyba jesteś nauczycielką nie mylę się?



Gaduła - 1 kwi 2009, o 09:22
Masz coś z psychologa Magdalenko....niech to pozostanie naszą słodką tajemnicą dla Ciebie a zgadnij za co??



magdalenka156 - 1 kwi 2009, o 09:23
nie mam pojęcia za co? a czy mam coś z psychologa to nie wiem...



Gaduła - 1 kwi 2009, o 15:42
Za wszystko co tu robisz, za to,że jesteś, za to że nas rozbawiasz, za pracowitość... no i za...intuicję



zanpol123 - 3 kwi 2009, o 18:08
Ja chce być żołnierzem a wy macie swoje wymarzone prace to może i mi się uda



Ravier - 3 kwi 2009, o 21:08
Matura, przypakuj i jedziesz do Iraku. Tylko najpierw 2 lata męki...



magdalenka156 - 22 kwi 2009, o 09:54
No chyba żadna praca nie hańbi tak sądzę...każdy zawód jest potrzebny...



Turquoise - 23 kwi 2009, o 15:14
A najstarszym zawodem świata (IMO jednym z najpotrzebniejszych) jest prostytucja : D



Spex - 9 maja 2009, o 18:01
xx



Młoda Łania - 10 maja 2009, o 13:02
a ja bym chciała być lekarzem sądowym , albo chirurgiem . A jeżeli to mi sie odmieni to chciałabym być przewodnikiem lubie geografie, zwiedzać różne miejsca no i mogłabym o nich opowiedać



FooocH - 12 maja 2009, o 15:26
Zbieranie puszek !! hahaha



Gaduła - 13 maja 2009, o 11:23
Ja już pisałam jaką pracę wykonuję i że bardzo kocham to co robię . Jednak jest jeszcze coś co sprawiłoby mi ogromną przyjemność. Chodzi o pracę w delfinarium mimo,że nie jestem za trzymaniem dzikich zwierząt w niewoli. Ale jeśli już coś takiego jest to praca tam byłaby moją drugą miłością.



magdalenka156 - 23 maja 2009, o 09:04
Gadułko ważna jest praca którą się kocha bo jak sądzę daje ona wiele satysfakcji aż do takiej pracy chce się chodzić Mam nadzieję że znajdę pracę którą będę uwielbiać tak jak Ty



Gaduła - 23 maja 2009, o 09:10
I tego Madziu życzę Ci z całego serca abyś odnalazła w sobie to co poprowadzi Ciebie i do wyboru zawodu i do pracy w której będziesz się dobrze realizowała.



magdalenka156 - 23 maja 2009, o 09:12
No widzisz kochana ostatnio marzy mi się praca sekretarki i o tą posadę zabiegam....Zobaczymy może się uda...



Cień_Anioła - 23 maja 2009, o 09:18
Ja pewnie będę pracować z dziećmi w szkole bo taki wybrałam kierunek studiów!Ale marzy mi się praca muzyka wokalistki!Ciągnie mnie na estradę!



FooocH - 27 maja 2009, o 21:30
Cień!! - biedna dzieci...



Cień_Anioła - 27 maja 2009, o 21:35
Ciekawe czemu biedne dzieci??



FooocH - 27 maja 2009, o 21:39
Bo jak masz je uczyc... ojj...



Cień_Anioła - 27 maja 2009, o 21:40
Normalny zawód!Kocham dzieci one kochają mnie!Więc dlatego wybrałam taki zawód by byc z dziećmi!



FooocH - 27 maja 2009, o 21:41
OMG! Teraz zostało mi isę modlić, zebys mnie nie uczyła:D



Cień_Anioła - 27 maja 2009, o 21:42
Na to chyba juz za duży jesteś!Ja zajme sie małymi dziećmi!



FooocH - 27 maja 2009, o 21:49
uffff... no to duuuuuuża ulga ..



Cień_Anioła - 27 maja 2009, o 21:51
No widzisz nie taki diabeł straszny jak go malują!Alw wiesz mam dodatkową specjalnośc moge uczyć języka niemieckiego duzo straszych dzieci!



Cień_Anioła - 27 maja 2009, o 21:55
A widzisz Focku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Ja uwielbiam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!



Turquoise - 28 maja 2009, o 19:10
To punnkt dla Ciebie Cien_Anioła Też dobrze znam niemiecki i mozna powiedziec ze go lubie, ale nie do tego stopnia zeby zostac nauczycielem. Lubie dzieci ale cięzko mi sie z nimi dogadac. One zazwyczaj reagują na mnie pozytywnie, ale ta ich bezposredniośc jeszcze bardziej mnie krepuje.
Więc koniec końców zadowole sie praca dziennikarska, a dokladniej pracą w terenie. Bede szukala pracy w duzych korporacjach bo ciagnie mnie do tzw 'wyścigu szczurów'. Przynajmniej teraz. I powiedzmy że jestem na dobrej drodze jeśli chodzi o realizacje moich marzen ;]



magdalenka156 - 24 cze 2009, o 09:41
Turquoise a jaką dziennikarką chciałabyś zostać dokładniej?Nie chciałabyś być na przykład krytykiem filmowym?



renia - 24 cze 2009, o 09:50
To życzę Ci powodzenia Turquoise i spełnienia marzeń



Lucyfer - 25 cze 2009, o 16:59
a ja tam to nie wiem w tym kraju nie ma roboty dla ludzi z moim wyksztalceniem kurde ale chyba na psychologie ide



Turquoise - 26 cze 2009, o 23:18

Turquoise a jaką dziennikarką chciałabyś zostać dokładniej?Nie chciałabyś być na przykład krytykiem filmowym?

Biore to pod uwage, ale na razie sie nie zdecydowałam ; ) Wszystko jeszcze przede mna, zobaczymy w czym sie sprawdze.
(Sorry że odpowiedziałąm tak póÄ˝no, teraz dopiero przeczytałam)

Dzięki renia ; )



Framboisier - 28 cze 2009, o 18:27

Więc koniec końców zadowole sie praca dziennikarska, a dokladniej pracą w terenie.
Ja to bym cie raczej widziała sprzątając. : D To w końcu też praca w terenie. Mogłybyśmy założyć spółkę. : D Raz ty kogoś sprzątniesz, raz ja, ale rzadziej. Ja bym się zajmowała pieniędzmi. I przyjmowaniem zamówień. : D



Kamil - 4 lip 2009, o 18:56
Ja od dziecka lubiłem bawić sie w "biuro". I tak mi zostało do dziś. Pokój mam umeblowany tak pół na pół. Połowe pokoju to tak jakby sypialnia. A druga połowa do wygląd prawdziwego biura.

Pracuje teraz jako biurowiec i powiem Wam, że podoba mi się taka praca. Ale jakbym przeprowacował tak z 10 lat to by mi się znudziło.

Jaką pracę chciałbym wykonywać w przyszłości ? Chciałbym pracować w telewizji. Nie mówię o pracy jako aktor czy jakaś gwiazda. Chciałbym być w kręgu znanych ludzi. Być na drugiej stronie medualu. Może jako kamerzysta, albo inny zawód, które sa wykonywane w Studiu Teleiwyzjnym.



magdalenka156 - 4 lip 2009, o 18:59

Pracuje teraz jako biurowiec i powiem Wam, że podoba mi się taka praca. Ale jakbym przeprowacował tak z 10 lat to by mi się znudziło.

no mi się zdarzyło pracować w biurze pół roku i wcale mi się nie nudzi ( no może jak nie było co robić, ale zawsze był net i koleżanki). Ja chciałabym właśnie pracować w biurze, bo taka praca mi odpowiada. Lubię się bawić papierkami itp....



Turquoise - 4 lip 2009, o 20:22

a to bym cie raczej widziała sprzątając. : D To w końcu też praca w terenie. Mogłybyśmy założyć spółkę. : D Raz ty kogoś sprzątniesz, raz ja, ale rzadziej. Ja bym się zajmowała pieniędzmi. I przyjmowaniem zamówień. : D

Płatny zabójca i burdel mama, to moje ulubione zawody, po dziennikarstwie : D

OK, W TAKIM RAZIE PYTANIE DLA LUDZI PRACUJACYCH W BIURACH.

CZY nie przeraza was wizja, ze do koca zycia bedziecie mogli siedziec przy tym samym biurko i patrzec w identyczne papiery?
Co szósty Polak pracuje (w biurze) 'intensywnie' tylko 25 minut bodajże (chyba nawet przeczytałam to tutaj na forum?). Reszta czasu to kosmetyka ciala, siedzenie w kiblu, na necie, gra w karty, masturbacja i oglądanie pornosów. Czy to nie przerazajaca perspektywa? Wiem, ze nie kazdego kreci zycie na wysokich obrotach, ale czy to nie straszne, ze mozna sie obudzic po-ilus-tam-latach w przekonaniu ze sie włąsciwie nic nie zrobilo?

Czekam az ktos mily mi to wytłumaczy : D



Kamil - 5 lip 2009, o 09:50
Nie wiem kto Ci naopowiadał takich bajeczek. W każdym bądÄ˝ razie ja jeszcze się z tym nie spotkałem. Owszem, mamy czas na zjedzenie czegoś. Na chwile wejdziemy np. na net żeby sprawdzić np. rozkład autobusów. I jak chcemy zrobić 5min przerwy to rozmawiamy sobie.

Przynajmniej tak jest u mnie. W urzedzie miasta było jeszcze inaczej. Żadnej przerwy i cały czas pracowali. Tu przynajmniej mogę coś zakąsić xD I jak patrze na ludzi, to pracują normalnie 6 godzin, a w wt i czw 9 godzin.

Ale martwi mnie wizja, że będę całe życie siedział na krześle, robił codziennie to samo w tym samym programie komputerowym. I ciągle te same papiery i ta sama robota. Dlatego myślę o czymś innym

Czyli o pracy w telewizji, bo tam zawsze się coś dzieje.



Turquoise - 5 lip 2009, o 10:30

Nie wiem kto Ci naopowiadał takich bajeczek

To jest statystyka pracy, stary ; p Badania mi takie bajeczki naopowiadały. Zreszta wejdz sobie na jakis czat czy kafeterie w 'pracujacych' godzinach-kazdy ci powie ze umiera z nudów przy swoim biurku. Znalazłam sobie kiedys fajnego bloga, gdzie koles z wielka dawka humoru opisuje swoje biurowe zycie i to, jak sie tam wszyscy wykrecaja od roboty ; p
A kiedys (mowili o tym w antyradio) jak zrobili nalot na rózne korporacje i posprawdzali komputery (niby w celu wyłapania piratów) to znalezli tyle filmów , ze funkcjonariusz powiedział mniej wiecej cos takiego "ze on nie wie kiedy ci ludzie to wszystko ogladaja, a niektóre zbiory wygladaja bardziej na wypożyczalnie wideo niz na domowe zbiory filmowe" : P Wiec wez mnie tu nie czaruj.

A co do urzędu to faktycznie. Tam zawsze maja duzo roboty, ale to wina tego ze tam codziennie przychodzi masa ludzi, i oni nie maja sie kiedy polenic ; p Dlatego panie urzędniczki sa wiecznie wk**wione ; p



Kamil - 5 lip 2009, o 10:48
No skoro już wiemy o tym jak się pracuje w birze, to możemy wrócić już do tematu. Czy teraz chcielibyście pracować w przyszłości w biuerze ?



Gaduła - 6 lip 2009, o 07:21
Choć nie pracuję w biurze to pewne doświadczenia z urzędami mam a refleksje z tego są takie: tam gdzie nie ma dobrej organizacji i zarządzania tam jest bałagan, brak kompetencji i większość udaje,że pracuje; natomiast w urzędach gdzie każdy wie co robić i wie za co odpowiada i co ma do zrobienia sytuacja jest zupełnie inna. Myślę,że w większości istnieje coś takiego jak zbiorowa odpowiedzialność czyli żadna.Wspaniale byłoby gdyby ludzie wykonywali taką pracę jaką lubią i w jakiej się spełniają ale chyba to tylko w niewielkim procencie ma miejsce.Raczej jest tak jak w tym powiedzeniu:"jak się nie ma co się lubi to się" lubi" co się ma.No i w takiej sytuacj jest jak jest. Niestety.



noon_ek - 14 sie 2009, o 22:40
W biurze? Nieee!!!!!!
Zanudziłbym sie! Durzo ruchu w pracy jest ciekawsze,zawsze sie cus dzieje.
Mi przed kompem jest dobrze,ale to nie praca :( zato mi nie płacą :(



Maniek - 15 sie 2009, o 09:11
Noon to może praca na budowie? .
Ja tam bym ciepłą posadką nie gardził .



noon_ek - 15 sie 2009, o 12:01
Maniek to robie i jest oki!!
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • albionteam.htw.pl
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cichooo.htw.pl