|
|
|
|
Kobieta... a przeklina
Kamil - 2 kwi 2009, o 20:58
Miałem się nie wstrącac w rozmowy kobiet, ale jednak powiem coś od siebie. Nienawidzę, jak kobieta klnie !
A Wy co sądzicie o kobietach, które przeklinają ?
renia - 3 kwi 2009, o 10:09
Mnie to bardzo drażni jeśli kobieta przeklina ja osobiście nie przeklinam,a te które przeklinają to myślę,że albo chcą zaimponować swoja dorosłość,albo używają tego jako przerywnik w rozmowie.
magdalenka156 - 4 kwi 2009, o 11:47
Heh mnie to drażni nie tylko u dziewczyn ale i u facetów. Nie znoszę chamstwa. A czasem odrobinę kultury chyba nikomu nie zaszkodzi tak uważam...
Wena - 4 kwi 2009, o 13:56
Jak się wścieknę , to klnę jak córka szewca
Gaduła - 4 kwi 2009, o 15:34
Oj Wena wcale Ci nie wierzę... Ty i przeklinanie ? Na pewno nie. Zgadzam się z Magdalenką. Przekleństwa kobiet czy mężczyzn jednakowo brzmią wulgarnie. Poza tym język polski jest tak bogaty, że nie ma potrzeby go zaśmiecać.Sama nie przeklinam i i nie toleruję tego u innych.
Zuśka - 4 kwi 2009, o 19:09
No cóż . Ja nie przeklinam, chyba że się zdenerwuję .
Ale moja najlepsza kumpela klnie jak szewc .. No, ale w gimnazjum można się do tego przyzwyczaić ..
Camilii - 6 kwi 2009, o 21:05
Zazwyczaj nie przeklinam.. jednak czasem mi się zdarza Jeżeli robi to ktoś sporadycznie mi to nie przeszkadza ale częste przeklinanie strasznie drażni i nie tylko u kobiet.
magdalenka156 - 29 maja 2009, o 11:20
Tak przeklinać nie powinny zarówno dziewczyny jak i chłopcy to popieram zdecydowanie że tak nie powinno być!
Turquoise - 29 maja 2009, o 16:36
Ojej.Co wy nie powiecie ;] Jakie zgorszenie... Mi to wcale nie przeszkadza. W sumie nawet tego nie zauwazam, w takiej normalnej mowie potocznej, i nie wiem co was az tak bardzo 'drazni'. Troche inaczej sytuacja sie przedstawia kiedy chodzi o wypowiedzi (chociazby na forum). Wtedy przeklenstwa tez mi nie przeszkadzaja, ale powinny byc ładnie wtopione w wypowiedz. W ogole myśle ze język polski jest bardzo bardzo bogaty w najróżniejsze brzydkie słowa (zupelnie odwrotnie niz jezyk angielski) i wykorzystanie ich jest rowniez swojego rodzaju sztuka ;]
Ja duzo przeklinam, podobnie jak wy kiedy sie wkurze. A jako ze jestem prawdziwą furiatką to...
(Tak swoją droga, argument że
a te które przeklinają to myślę,że albo chcą zaimponować swoja dorosłość,albo używają tego jako przerywnik w rozmowie. jest fizycznie ...głupi. I bardzo bardzo wyświechtany. To chyba jedyne co moga powiedziec ci wszyscy święci , oddani poprawności językowej ;])
Dżaguśka - 29 maja 2009, o 16:40
Ale moja najlepsza kumpela klnie jak szewc ..
Dzięki Zuś
ja już sie oduczam po mału a Ty mnie tu obsmarowujesz
Stefanie
Gaduła - 30 maja 2009, o 11:55
Może jeszcze raz wypowiem się w sprawie wulgaryzmów w polskiej mowie.Otóż Konstytucja RP mówi,że:" wulgaryzmy nie są wykroczeniem przeciwko normom poprawności (błędem językowym)ale naruszeniem norm współżycia społecznego, zasad dobrego wychowania, lekceważeniem rozmówców, dowodem braku kultury".Skąd więc ich częste występowanie?. Z mojego punktu widzenia na pierwszym miejscu wymieniłabym zbyt ubogie słownictwo w wyrażaniu emocji, szczególnie emocji negatywnych. Dalsze przyczyny to naśladowanie dorosłych, znajomych, rówieśników, a także jako przerywnik gdy brakuje argumentu w dyskusji.Jeśli rozmówca używa wulgaryzmów, ja odbieram to jako brak szacunku dla mnie samej.Akceptuję wulgaryzmy w utworach literackich, ale tylko wtedy gdy jest to artystycznie uzasadnione, np. gdy autor opisuje pewne grupy, ich styl życia(blokersi, żule). Nie będzie wtedy wkładał w usta bohaterów języka jakim posługują się profesorowie uniwersytetów. Byłoby to sztuczne .Wiem,że moje stanowisko wobec wulgaryzmów w polskim języku można uznać za hipokryzję. Może i jestem hipokrytką w tym względzie ale daję jasne sygnały ,że używanie ich w mojej obecności jest nie na miejscu.Dla jasności dodam,że wypowiadam się na temat wulgaryzmów a nie ludzi którzy wulgaryzmów używają.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plalbionteam.htw.pl
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plcichooo.htw.pl
|
|
|
|