ďťż
  Pilota



sbzdz - 23 sty 2007, o 20:24
" />Witajcie, poniżej trochę teorii pilotażu pojazdów nienormatywnych.
Zacznijmy od litery prawa ;D

ROZPORZˇDZENIE
MINISTRA INFRASTRUKTURY

z dnia 26 kwietnia 2004 r.

w sprawie pojazdów wykonuj?cych pilotaż

(Dz. U. z dnia 13 maja 2004 r.)

Na podstawie art. 64 ust. 6 pkt 3 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2003 r. Nr 58, poz. 515, z póÄ˝n. zm.2)) zarz?dza się, co następuje:

§ 1. 1. Rozporz?dzenie okre?la warunki i sposób pilotowania pojazdów, o których mowa w art. 64 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym, zwanych dalej "pojazdami", oraz wyposażenie i oznakowanie pojazdów wykonuj?cych pilotaż.
2. Użyte w rozporz?dzeniu okre?lenia oznaczaj?:
1) zezwolenie - zezwolenie na przejazd pojazdu;
2) pilotowanie - zespół czynno?ci wykonywanych na drodze przez pilotów korzystaj?cych z pojazdów wykonuj?cych pilotaż, które maj? na celu zapewnienie bezpieczeństwa ruchu drogowego podczas przejazdu pojazdu;
3) pilot - osobę upoważnion? do wydawania poleceń i sygnałów innym uczestnikom ruchu drogowego, bezpo?rednio odpowiedzialn? za zapewnienie bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz minimalizację utrudnień w ruchu drogowym w czasie przejazdu pojazdu;
4) pojazd wykonuj?cy pilotaż - odpowiednio wyposażony i oznakowany pojazd samochodowy, przy którego użyciu zabezpiecza się przejazd pojazdu lub kolumny pojazdów.

§ 2. 1. Pojazd, który przekracza co najmniej jedn? z następuj?cych wielko?ci:
1) długo?ć pojazdu - 23,00 m,
2) szeroko?ć - 3,20 m,
3) wysoko?ć - 4,50 m
- powinien być pilotowany przez jeden pojazd wykonuj?cy pilotaż.
2. Pojazd, który przekracza co najmniej jedn? z następuj?cych wielko?ci:
1) długo?ć pojazdu - 28,00 m,
2) szeroko?ć - 3,60 m,
3) wysoko?ć - 4,70 m,
4) masa całkowita - 60 t
- powinien być pilotowany przy użyciu dwóch pojazdów wykonuj?cych pilotaż, poruszaj?cych się z przodu i z tyłu pojazdu.
3. Pojazdy poruszaj?ce się w kolumnie powinny być pilotowane przy użyciu dwóch pojazdów wykonuj?cych pilotaż, poruszaj?cych się na pocz?tku i końcu kolumny.

§ 3. 1. Pojazdem wykonuj?cym pilotaż może być pojazd samochodowy o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t, z wyj?tkiem motocykla.
2. Pojazd wykonuj?cy pilotaż powinien być wyposażony w:
1) tablicę oznakowania pojazdu wykonuj?cego pilotaż z napisem PILOT i napisem okre?laj?cym największ? szeroko?ć pojazdu pilotowanego, której wzór jest okre?lony w zał?czniku do rozporz?dzenia;
2) dwa ?wiatła błyskowe barwy żółtej, widoczne ze wszystkich stron pojazdu z odległo?ci co najmniej 150 m przy dobrej przejrzysto?ci powietrza i niepowoduj?ce o?lepiania innych uczestników ruchu;
3) ?rodki bezpo?redniej ł?czno?ci radiowej z pojazdami pilotowanymi;
4) urz?dzenia nagła?niaj?ce.
3. Pojazd wykonuj?cy pilotaż może być wyposażony w:
1) dodatkowe ?wiatło barwy białej lub żółtej samochodowej z czarnym napisem PILOT, umieszczone pod tablic?, o której mowa w ust. 2 pkt 1;
2) umieszczone na zewn?trz dodatkowe ?wiatło barwy białej lub żółtej selektywnej, umocowane w sposób umożliwiaj?cy zmianę kierunku ?wietlnego (szperacz); ?wiatło to powinno być wł?czane i wył?czane niezależnie od innych ?wiateł.
4. ?wiatła, o których mowa w ust. 2 pkt 2, powinny być umieszczone na dachu pojazdu wykonuj?cego pilotaż, symetrycznie względem podłużnej osi symetrii pojazdu, w jednej linii z tablic? z napisem PILOT.

§ 4. 1. Pilotowanie powinno odbywać się w sposób zapewniaj?cy bezpieczeństwo oraz zminimalizowanie utrudnień w ruchu drogowym, które mog? się pojawić podczas pilotowania pojazdów.
2. Podczas pilotowania pilot:
1) zapewnia wła?ciw? organizację przejazdu pojazdów zgodnie z warunkami zawartymi w zezwoleniu;
2) sprawuje bezpo?redni nadzór nad przejazdem pojazdów w czasie przejazdu i postoju;
3) kieruje ruchem drogowym w niezbędnym zakresie okre?lonym przepisami o kierowaniu ruchem drogowym;
4) podejmuje decyzję o wstrzymaniu pilotowania w razie powstania istotnego utrudnienia w ruchu drogowym lub zagrożenia jego bezpieczeństwa.

§ 5. Rozporz?dzenie wchodzi w życie po upływie 3 dni od dnia ogłoszenia.

Wzór tablicy oznakowania pojazdu:
http://www.abc.com.pl/serwis/gfx/318778844_0.gif

Jak widzicie przepisy okre?laj?ce wymogi dla pojazdu przeprowadzaj?cego pilotaż nie s? zbyt skomplikowane.
Ale koszt wyposażenia pojazdu to skromnie licz?c:
porz?dne radio - 500 - 800
antena - 250
lampy takie jak mam na skodzie - 380 sztuka + bagażnik żeby je zamocować ok 250
belka jak ma Marcin - minimum 1300
tablica - 300
+ pierdoły: latarki, kamizelki, pachołki itp

w sumie jakie? 2500 powinno na pocz?tek starczyć.

oraz do tego wszystkiego to co potrzebne człowiekowi do życia oraz oczywi?cie jakie? auto ;D




DoBo - 23 sty 2007, o 20:38
" />Czy można montować w grillu pojazdu, albo w dolnej czę?ci zderzaka takie migaj?ce ?wiatła pomarańczowe(takie jakby stroboskopy), mam nadzieje że dobrze napisałem :-[ ???



sbzdz - 23 sty 2007, o 20:44
" />dobrze napisałe?. ale jest problem - zamontowane nisko z przodu pojazdu żółte ?wiatła pulsuj?ce mog? mylić się innym z kierunkowskazami. Należy pamiętać, ze oprócz zamieszczonego wyżej rozporz?dzenia pojazd musi spełniać ogólne warunki techniczne okre?lone w prawie o ruchu drogowym ;D



SmalTrak - 23 sty 2007, o 22:04
" />
">pojazd musi spełniać ogólne warunki techniczne okre?lone w prawie o ruchu drogowym ;D


ogólnie mówi?c...Musi być sprawny i mieć ważny przegl?d ;D




TiroManiaK_2006 - 24 sty 2007, o 00:05
" />Faktycznie procedura do możliwo?ci posiadania samochodu do pilotazu nie jest jako? zbytnio zagmatwana czysto i prosto wyja?nione ale koszta sprzętu przerazaj?



TGR - 15 lut 2007, o 21:55
" />Ale za to potem jaka radocha



kierowca - 1 kwi 2007, o 13:57
" />To taka mała opowie?c

Ojciec w pi?tek zostawił auto na bazie i przez niemcy wracał do domu osobówk? i w sobote między 1 a 2 w nocy doszedł gabaryt w okolicach koszalina po pierwsze jechali tak że nie d?ło rady ich wyprzedzic a robiłsię mały koreczek a tam droga jest szeroka i o dobrym asfalcie to nie bło nikogo na "19" wreszcie mój ojciec ich łyknał i zajech?ł troche droge pilotowi to ten z łaski swojej wszeł na "19" i mówi że on nie ma obowi?zku informowac i ostrzegac innych o takim transporcie to mój ojciec go troche zjebał i dał se spokój bo z idiot? rozmawiac nie będzie.

I w takim przypadku przydały by się jakies dodatkowe kursy bo takich idiotów pewno jest troszke więcej, chyba sbdz sięze mn? zgodzi



miqs - 1 kwi 2007, o 14:07
" />Kierowca, jezelibylbym wredny to wytknalbym ci punkt 4 regulaminu i co sie z tym wiaze punkt 14 ale wybaczam, bo nie ma sensu sie klocic, tylko na przyszlosc pamietaj, ze nie przeklinamy na forum



witek - 22 sty 2008, o 20:58
" />PotrzebujĂŞ DOKÂŁADNYCH (czytelnych) wymiarów tablicy z napisem PILOT.



TiroManiaK_2006 - 1 lut 2008, o 10:48
" />
Kliknij aby powiększyć.



sbzdz - 1 lut 2008, o 19:42
" />jamra, tablica którą pokazałeś jest przeznaczona do transportów wojskowych i używana tylko przez wojsko. cywilna o którą pytał witek jest inna.



Mateusz C - 24 maja 2008, o 08:03
" />Przepraszam, że robie OT, ale mam pytanko dotyczące pilotów. Jakie trzeba mieć uprawnienia, żeby zostać pilotem? No poza prawkiem, są jakieś kursy, szkolenia itp?



sbzdz - 24 maja 2008, o 11:59
" />
">Przepraszam, że robie OT, ale mam pytanko dotyczące pilotów. Jakie trzeba mieć uprawnienia, żeby zostać pilotem? No poza prawkiem, są jakieś kursy, szkolenia itp?


Na chwilę obecną, żeby być pilotem w Polsce wystarcza prawko kat B.

Przed wejściem Polski do Unii Europejskiej trzeba było przejść kurs organizowany (przynajmniej w Poznaniu) przez drogówkę. Kurs kończył się egzaminem teoretycznym i praktycznym (między innymi kierowanie ruchem na skrzyżowaniu). Po zdaniu egzaminu dostawało się papier, który pozwalał pracować jako pilot.

W momencie wejścia Polski do Unii przepisy na podstawie których organizowano te kursy straciły ważność. Od tej pory nikt nie opracował nowych. Tak więc na chwilę obecną pilotem może być każdy, kto posiada prawko kat. B i jeździ samochodem wyposażonym do pilotażu. Nie ma żadnych kursów, badań lekarskich, egzaminów itp. Jest to o tyle śmieszne, że w świetle innych przepisów pilot ma prawo do kierowania ruchem w zakresie niezbędnym do bezpiecznego przeprowadzenia transportu. Tak więc w sumie to każdy może mieć prawo do kierowania ruchem.

Tyle jeśli chodzi o Polskę. W innych krajach wygląda to inaczej. Ale to najlepiej wyjaśni Marcin. W przeciwieństwie do mnie lata po prawie całej europie.

I troszkę moich impresji na temat tej pracy:

Nie sądzę, żeby było prosto dostać się na pilotaż. Ponieważ nikt nie prowadzi szkoleń teoretycznych, piloci uczą się w pracy. Z mojego doświadczenia wiem, że na pilotaże najchętniej przyjmowani są ludzie już wcześniej obeznani z branżą. I nie chodzi tylko o umiejętność prowadzenia samochodu. Pilot (dobry pilot) musi umieć sterować naczepą (zarówno idąc pieszo, jak i w czasie jazdy ze swojego auta), musi znać przynajmniej podstawy budowy i eksploatacji sprzętu (bo inaczej niczym nie pokieruje - ten sprzęt bardzo łatwo uszkodzić w wyniku błędnej obsługi. mi na przykład na samym początku zdarzyło się kiedyś tak pokierować naczepą, że prawie wywróciłbym zestaw. wtedy uratował mnie kierowca - pomińmy to, ile piw mnie to kosztowało ), musi mieć wyobraźnię przestrzenną (żeby przewidzieć co się stanie jeśli tak a nie inaczej skręci koła naczepy) i jeszcze sporo innych rzeczy...

Ale z boku wygląda to super: migają światła, przez radio idą komunikaty, inne ciężarówki ustępują z drogi - idzie gabaryt!!! I tak to wygląda na początku. A potem z trasy na trasę to upojenie władzą opada do zera. I pozostaje tylko jedno: piloci są odpowiedzialni na równi z kierowcą zestawu za wszystkie szkody, wypadki i tragedie na drodze - nieważne jakie. Znam pilotów po wyrokach sądowych (zakaz wykonywania zawodu), znam (a właściwie znałem) takich którzy już nigdy nie wsiądą do samochodu. Bo tak naprawdę to liczy się tylko jedno: trzeba dojechać i nie zrobić innym i sobie krzywdy. A jak się coś po drodze złamie, przewróci lub ukruszy? Trudno, ważne że ludzie cali. Jak będzie trzeba, to się zapłaci.

No i druga strona pilotażu: życie prywatne. Dobry pilot go nie ma. Jest w trasie tak jak kierowca ciężarówki. W dzień śpi, nocą pracuje. Marcin napisz: ile dni w miesiącu spędzasz w domu?

Tak mili państwo, pilotaż to nie jest łatwy chleb dla mamisynków lub poszukiwaczy przygód. To jest cholerna odpowiedzialność (najwyższa z możliwych - za ludzkie życie) i od zarąbania obowiązków.

Wierzcie mi, szczerze opisałem swoje odczucia. Może wydają sie zbyt górnolotne i wyolbrzymione, ale ja tak to odbieram. Niezmiernie jestem ciekaw opinii Marcina. Jako człowiek sporo młodszy ode mnie może widzieć to zupełnie inaczej. Stary, napisz jak Ty to odbierasz.



TiroManiaK_2006 - 24 maja 2008, o 15:51
" />Zanim syn coś napisze,to może tatuś coś od siebie doda sbzdz ładnie to ująłeś i z wszystkim co napisałeś zgodzę się w pełnej rozciągłości.Co do uciążliwości pracy pilota,to mają bardziej przesrane niż my.Pilot zapilotuje nas np na Świecko,położy się na chwilę a potem goni po następny gabaryt np. do Gdańska.Przyjeżdża na miejsce,pije kawę,pali majaki i następna nocka w D,mimo że jeszcze poprzedniej nie odespał.Jeśli zaś chodzi o szkolenie pilotów,to jestem zdecydowanie ZA,przynajmniej odstrzelono by pseudo pilotów nie mających pojęcia o pilotażu a wręcz stwarzających zagrożenia.Mamy jednego takiego "fachowca",ręce często opadają a czasami jego wyczyny przyprawiają nas o zgrozę.Może wymienię podstawowe głupoty;wyjeżdża z parkingu na autostradę,staje na pasie ruchu i w taki sposób zamyka ruch dla wyjeżdżającego gabarytu.Na taki numer nie odważyła by się nawet Niemiecka policja (nie są samobójcami).Potrafi przy pełnej prędkości zatrzymać się całkowicie,żeby przeczytać znak drogowy.Kto ma o tym pojęcie wie co my z tyłu przeżywamy a to że jak narazie nie zrobiliśmy zbiorowego sepuku (karambolu),zawdzięczamy temu że trzymamy odstęp.Mistrzostwem tego pana jest zgubienie gabarytów na autostradzie.Mimo że pilotował z tyłu,nagle stracił pilotujących z oczu.Nie mylicie się,to nie UFO ani nie trójkąt Bermudzki,wszyscy zjechali na stację zatankować a pilot pojechał dalej prosto.Cieszymy się że mamy tylko jednego takiego idiotę .Spotykam pilotów z innych firm,większość jeździ i zachowuje się poprawnie,ale są i tacy którzy jak mniemam w czaszce posiadają wysuszony orzech Włoski.Najbardziej denerwuje mnie pilot zajeżdżający mi drogę w taki sposób,że zmusza mnie do awaryjnego hamowania.Pilot ma prawo zamknąć ruch aby np uniemożliwić wjazd na wąski most,ale jak ja dojeżdżam o tego mostu,to on ma już tam stać a nie nagle zjeżdżać na mój pas.



Mateusz C - 24 maja 2008, o 18:11
" />Dzięki panom za wyczerpujące i wiarygodne przedewszystkim odpowiedzi no to może jeszcze jedno z ciekawośći, branża pilot-manów, że się tak wyraże jest ograniczona i zamknięta na "nowych" czy w miare jak się poszuka to się znajdzie prace?



TiroManiaK_2006 - 24 maja 2008, o 18:56
" />Raczej nie jest zamknięta,ale kierowców z KAT B jest sporo na rynku pracy w porównaniu z kierowcami ciężarówek czy autobusów.Marcin jak tylko zrobił prawko od razu przyszedł do nas i dostał "wóz" na stan."Wóz",bo to był jedyny w naszej firmie starego typu VW Caddy,zwany przez nas Bułkowozem Od początku dawał sobie radę (skromność to moja największa wada),to pewnie zasługa tego że od dziecka każdą wolną chwilę spędzał w ciężarówce i autobusie.
Nie moja sprawa i nie ja tu jestem od sprzątania,ale może by przenieść te parę postów do teorii pilotażu ?



Pilot_Marcin - 29 maja 2008, o 09:59
" />no co ja tu wiecej moge napisac jak kolega sbzdz napisal w 110% prawde , papiery na pilota maja wejsc !



TiroManiaK_2006 - 1 lis 2008, o 13:56
" />zajrzyj do Dz.U. nr 110 poz 1164
od dziś też zmieniły się parametry dla pilotażu policyjnego D.U nr 157 poz 988



witek - 4 lis 2008, o 09:40
" />Macie juÂż jakieÂś informacje na temat nowych przepisów?



kierowca - 4 lis 2008, o 21:43
" />Zajrzyj tu: http://www.infor.pl/skany/spis.php?rodz ... =988&str=1



Pilot_Marcin - 4 lis 2008, o 22:09
" />ale pilota to nie obchodzi , od tego jest gddkia po to im placisz kupe kasy zeby ci w zezwoleniu napisali warunki przejazdu, baaaardzo czesto jest tak ze w zezwoleniu niema policji a odcinkami zajmuje sie cala szerokosc drogi, kiedys nawet bardzo mily pan policjant ze szczecina (wszyscy piloci z polski znaja tego pana) zalozyl nam sprawe w sadzie bo mielismy 4,5m szer zajmowalismy prawie cala szerokosc drogi a nie jechalismy z policja (w zezwoleniu nie bylo). tak ogolnie to mam te wszystkie przepisy w dupie szef kaze jechac to sie jedzie gdybym mial wlasna firme pilotazowa to wiadomo inaczej bym podchodzil do sprawy



sbzdz - 7 lis 2008, o 10:55
" />Parę słów na temat kursów na pilotów:
przeżyłem i tyle.

sens kursu: no comments
zdobyta wiedza: no comments
zdobyte doświadczenia praktyczne: no comments

czyli tak ogólnie: jak zazwyczaj w naszym kochanym kraiku: kolejny papierek za 280 pln, który nic nie wnosi. I tyle.



NobelEXC - 8 lis 2008, o 15:24
" />Witam Sławku!

Mógłbyś coś więcej napisać na temat tego kursu/szkolenia/pogadanki? jak to przebiegało?

Pozdr.



Mateusz C - 8 lis 2008, o 15:51
" />Pewnie bardzo przypomina szkolenie ADR? Sala, krzesełka, projektor/rzutnik, wykładowca??



Pilot_Marcin - 8 lis 2008, o 16:40
" />nie wiem nie bylem ale pewnie wielkie gowno. chyba nigdy nie bedzie tak jak w niemczech kurs na BF3 ,tam cie naprawde czegos naucza i przedewszystkim musisz zdac egzamin, kazdy pilot ma swoj nr ID. podczas pilotazu zrobisz cos nie tak policja cie zlapie zabieraja papiery i juz jestes w komputerze takze mozesz sie wtedy pozegnac z pilotazem, tak samo wyposazenie i oznakowanie aut nawet jak w latarce masz slabe baterie to dalej nie jedziecie , a w Pl jezdzi kto chce i czym chce



sbzdz - 8 lis 2008, o 20:22
" />A więc tak:

kurs organizuje WORD, trwa 3 dni (po 6 godzin dziennie). Dwa pierwsze dni to wykłady, trzeci to świczenia praktyczne. W Poznaniu szkolenie prowadzą byli i obecni funkcjonariusze drogówki. Bezsens polega na tym, że to samo szkolenie przechodzą: ludzie z PKP, kierowcy autobusów szkolnych, ludzie przprowadzający dzieci przez jezdnię, pracownicy firm remontujących drogi, piloci i inni. Kurs jest zunifikowany i obejmuje te wszystkie zagadnienia.
Częśc teoretyczna obejmuje przede wszystkim omówienie aktów prawnych regulujących sprawy kierowania ruchem, częśc praktyczna to szkolenie z zakresu podawania sygnałów, komunikacji radiowej, obowiązujacego ubioru itp.

Tekt rozporządzenia:

http://www.lex.com.pl/serwis/du/2008/0839.htm

Najciekawsza częśc kursu: opowiada policjant z wojewódzkiej:

Wraca policjant z drogówki do domu ze służby i widzi że w domu było barabara. Otwiera pierwszą szafę: pusta. Otwiera drugą szafę: pusta. Otwiera trzecią szafę a tam stoi goły facet i trzyma w ręce dwie stówy. Policjant zgarnia kasę i krzyczy: pusta!



witek - 9 lis 2008, o 13:51
" />Czy to szkolenie jest lub bĂŞdzie obowiÂązkowe to przeprowadzania pilotaÂżu?



sbzdz - 9 lis 2008, o 17:27
" />Szkolenie jest obowiązkowe, rozporządzenie weszło w życie 24 lipca br. Co poniektóra policja (zainteresowani wiedzą która) już woła zaświadczenia od pilotów.



TiroManiaK_2006 - 9 lis 2008, o 17:50
" />sbzdz,ja ciemny człowiek "zezwioski" jestem,czy masz na myśli pana X który pilotuje w okręgu Szczecińskim ?



sbzdz - 9 lis 2008, o 21:36
" />Akurat myślałem o kolegach z Katowic



DoBo - 10 lis 2008, o 11:56
" />Dla formalności dodam informację która znajduje się na stronie WORD Poznań. Pozdrawiam

Szkolenie dla osób ubiegających się o upoważnienie do wykonywania niektórych czynności związanych z kierowaniem ruchem drogowym.
Podstawą prawną regulującą program szkolenia i uzyskania uprawnień jest : ROZPORZĄDZENIE MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI W SPRAWIE KIEROWANIA RUCHEM DROGOWYM Z DNIA 18 LIPCA 2008 R.
§12 ROZPORZĄDZENIE WCHODZI W ŻYCIE Z DNIEM 24 LIPCA 2008 R.
§1. Rozporządzenia określa;
# organizację i sposób kierowania ruchem drogowym;
# osoby upoważnione do dawania poleceń i sygnałów uczestnikom ruchu lub innym osobom znajdującym się na drodze
# okoliczności, szczegółowe warunki i sposób wykonywania czynności, o których mowa w pkt.2
§2.1. Do dawania poleceń i sygnałów uczestnikowi ruchu lub innej osobie znajdującej się na drodze upoważnione są osoby, o których mowa w art. 6 ust.1 Ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. "PRAWO O RUCHU DROGOWYM" ( Kodeks drogowy)
Organizowane szkolenia kierowane są dla następujących osób :
a) pracowników kolejowych,
b) osób będących w imieniu zarządcy drogi oraz osób wykonujących roboty drogowe na zlecenie lub za zgodą zarządcy,
c) osób nadzorujących bezpieczne przejście dzieci przez jezdnię,
d) kierujących autobusem szkolnym,
e) strażników leśnych lub funkcjonariuszy Straży Parku,
f) osób odpowiedzialnych za utrzymanie porządku podczas przemarszu, procesji, pielgrzymki lub konduktu pogrzebowego,
g) pracowników nadzoru ruchu komunikacji miejskiej,
h) pilotów pojazdów nienormatywnych,
i) członków zespołu ratownictwa medycznego.
Warunki przystąpienia do szkolenia :
Wymagane dokumenty :
- wypełniona karta zgłoszenia
- dowód wpłaty za szkolenie
- kserokopia dowodu osobistego
Czas trwania szkolenia : 3 dni - 18 godzin
Koszt szkolenia : 280 zł od osoby

Potwierdzeniem ukończenia szkolenia jest pozytywne zaliczenie testu i egzaminu praktycznego zgodne z zakresem programu szkolenia.
Dokumentem potwierdzającym posiadanie uprawnień do wykonywania niektórych czynności związanych z kierowaniem ruchem drogowym jest zaświadczenie wydane przez Dyrektora WORD.

Uzyskane zaświadczenie ważne jest 24 miesiące.

http://www.word.poznan.pl/index.php?page=szkolenia#szk2



NobelEXC - 10 lis 2008, o 14:25
" />
">Uzyskane zaświadczenie ważne jest 24 miesiące.

czyli co 2 lata powtórka z rozrywki :indifferent0023:



TiroManiaK_2006 - 10 lis 2008, o 14:37
" />Niech firmy pilotażowe same wydają pozwolenia do odpowiednich parametrów, logując się na stronie GDDKiA dla obcokrajowców i odpowiadają za prawne strony i parametry pojazdu; cel – podniesienie bezpieczeństwa (przewoźnicy- obcokrajowcy nie znają na tyle naszej infrastruktury, aby samemu poruszać się po drogach (obecnie taki przewoźnik ma wydawane pozwolenie w ciągu kilkunastu godzin, podczas gdy nam zajmuje to kilkanaście tygodni!

Co do tematu:
kierowca-pilot: kurs + egzamin w ośrodku KWP Wydział Ruchu Drogowego, egzaminy co 2 lata (cel –zmiany przepisów dotyczących warunków nowych ustaleń i sprawdzenie kwalifikacji)
Firmy pilotażowe muszą posiadać OC pilota (jak w Niemczech). Poza tym stowarzyszenie (ponadnormatywni.pl) chce wprowadzić gruntowne zmiany dotyczące pilotażu.



sbzdz - 10 lis 2008, o 20:06
" />
">Niech firmy pilotażowe same wydają pozwolenia do odpowiednich parametrów, logując się na stronie GDDKiA dla obcokrajowców i odpowiadają za prawne strony i parametry pojazdu; cel – podniesienie bezpieczeństwa (przewoźnicy- obcokrajowcy nie znają na tyle naszej infrastruktury, aby samemu poruszać się po drogach (obecnie taki przewoźnik ma wydawane pozwolenie w ciągu kilkunastu godzin, podczas gdy nam zajmuje to kilkanaście tygodni!

Co do tematu:
kierowca-pilot: kurs + egzamin w ośrodku KWP Wydział Ruchu Drogowego, egzaminy co 2 lata (cel –zmiany przepisów dotyczących warunków nowych ustaleń i sprawdzenie kwalifikacji)
Firmy pilotażowe muszą posiadać OC pilota (jak w Niemczech). Poza tym stowarzyszenie (ponadnormatywni.pl) chce wprowadzić gruntowne zmiany dotyczące pilotażu.



Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi. Dla mnie Twoja wypowiedź to bełkot.

W mojej ocenie dobre 60% gabarytów ( i przewoźników krajowych: patrz Parol z silosem zatrzymany w Poznaniu po zerwaniu sieci tramwajowej - przerwa w ruchu tramwajów wyniosła chyba 5 dni, Panas z tramwajem zatrzymany w Gdańsku, Eurokran złamany w Elblągu, zerwana kolejowa siec trakcyjna na trasie Poznań - Berlin przez nieznanego przewoźnika itp, i przewoźników zagranicznych - jeździ po Polsce bez zewolenia. Tak więc wydawanie zezwoleń przez firmy pilotujące to bezsens. Jak można by im zaufac? Tak na marginesie to jeszcze mam w pamięci bzdury, które pewna firma używająca zielonych ciągników miała powypisywane na swojej stronie internetowej - pamiętasz dyskusję na ten temat?

Spróbujmy więc po kolei - kilka pytań:

1. Do kogo należy administrowanie polskimi drogami?
2. Kto dysponuje aktualnymi informacjami o aktualnie prowadzonych i planowanych w przyszłości remontach i utrudnieniach?
3. Jakim cudem podmiot gospodarczy, który nie spełnia warunków z pytań nr 1 i 2 mógłby wydawac jakiekolwiek zezwolenia?
4. Skąd wiedza, że zagraniczny przwoźnik uzyskuje zewolenie w kilkanaście godzin?
5. Jakie parametry były we wniosku, jeśli na zezwolenie czekaliście kilkanaście tygodni?
6. Skąd wiedza, że przewoźnicy z innych krajów nie dysponują wiedzą, która pozwala im się poruszac po polskich drogach?
7. Pilot - jaki kurs i jaki egzamin? Jakie sprawdzenie kwalifikacji? Na jakiej podstawie prawnej? I to w świetle ostatnio znowelizowanego rozporządzenia o pilotażu policyjnym?

8. NO I NAJWAŻNIEJSZE - PODAJ MI JEDEN KRAJ W EUROPIE, W KTÓRYM FIRMY PILOTAŻOWE WYDAJĄ ZEZWOLENIA NA PRZEJAZD GABARYTÓW NIE PYTAJĄC URZĘDÓW LOKALNYCH O UZGODNIENIA. (tylko nie pisz, że Niemcy, bo to dowiodłoby Twojej absolutnej ignorancji).

troszkę powagi i rozwagi proszę
pozdrawiam



TiroManiaK_2006 - 11 lis 2008, o 08:31
" />[quote=sbzdz]
Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi. Dla mnie Twoja wypowiedź to bełkot.[/quote]

To samo moge powiedziec przy Twojej wypowedzi....

Stowarzyszenie ponadnormatywni.pl chcą zmian dotyczacych tego wszystkiego co napisałem.. nie wiem czy tak się stanie. Penwie nie.

Nie mam zamiaru wdawać sie w dyskusję ponieważ nie wiem jaka będzie przyszłosć, ale mysle ze stowarzyszenie ponadnormatywni (które skupia obecnie 40 największych firm ) nie bedą mieli nic do tego.

Ja tylko wymieniłem niektóre ich postulaty. A kolega do mnie tak naskoczył... Owszem mogłem predzej napisać ze to nie do końca moje słowa, ale też nikogo nie cytowałem. Pozdrawiam serdecznie kolegę. PS aha a te pytania zadaj stowarzyszeniu a nie mnie człowieku...



Pilot_Marcin - 11 lis 2008, o 09:03
" />
">[quote=sbzdz]
Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi. Dla mnie Twoja wypowiedÂź to beÂłkot.


To samo moge powiedziec przy Twojej wypowedzi....

Stowarzyszenie ponadnormatywni.pl chcÂą zmian dotyczacych tego wszystkiego co napisaÂłem.. nie wiem czy tak siĂŞ stanie. Penwie nie.

Nie mam zamiaru wdawaĂŚ sie w dyskusjĂŞ poniewaÂż nie wiem jaka bĂŞdzie przyszÂłosĂŚ, ale mysle ze stowarzyszenie ponadnormatywni (które skupia obecnie 40 najwiĂŞkszych firm ) nie bedÂą mieli nic do tego.

Ja tylko wymieniÂłem niektóre ich postulaty. A kolega do mnie tak naskoczyÂł... Owszem mogÂłem predzej napisaĂŚ ze to nie do koĂąca moje sÂłowa, ale teÂż nikogo nie cytowaÂłem. Pozdrawiam serdecznie kolegĂŞ. PS aha a te pytania zadaj stowarzyszeniu a nie mnie czÂłowieku...
[/quote]

wypowiedz SÂławka jest zrozumiala i w 100% sie z tym zgadzam a twoja faktycznie troche bez sensu, jak ma zwykla firma robic zezwolenia ?? przyklad w poniedzialek jedziesz na trasie poznan-swiecko jest wszytko pieknie we wtorek taki sam transport i robisz zezwolenie bo wczoraj jechales i droga przejezdna ?? a tam zonk bo powstala zwezka , a GDDKIA wiedza o remontach kilka tygodni wczesniej, nieraz jest tak ze GDDKIA przed wydaniem zezwolenia daje swoja preferowana trase i prosi o objechanie jej zmierzenie wiaduktow , zwezek itp. a w kazdym zezwoleniu jest napisane "przed przystapieniem do jazdy pilot dokona objazdu trasy" i ewentualnie jak ci nie pasuje ty wyznaczasz trase wysylas propozycje do GDDKIA i jak im tez pasuje to wtedy zmieniaja, wiec to nie jest do konca tak ze firmy niemaja mozliwosci wyznaczania trasy, niech lepiej bedzie tak jest.



TiroManiaK_2006 - 11 lis 2008, o 09:10
" />To co napisałem to są postulaty stowarzyszenia ponadnormatywni. (Mogłem ich zacytować, bo teraz wyszło nie porozumienie, że napisałem to sam od siebie) Wg. mnie ich postulaty nie przejdą tym bardziej w naszym kraju. Masz Marcin racje żeby tak pozostało.



TiroManiaK_2006 - 17 lis 2008, o 08:37
" />
">Akurat myślałem o kolegach z Katowic

Jestem z Katowic i nikt podczas kontroli nawet o to się nie spytał jedyne pytania zadają tarczki i zezwolenie /Prędkość/ aby kasę wyszarpać. Ostatnio policja z nysy odstawiła Transport z braku uprawnień do pilotażu przez pilotów z poznania zainteresowani wiedzą kto.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f25 ... 32e78.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/824 ... 99955.html



sbzdz - 17 lis 2008, o 17:58
" />Widocznie miałem pecha, albo w Katowicach swoich nie ruszają



witek - 22 lis 2008, o 13:33
" />Mam pytanie do kolegów pilotów. Gdzie moÂżna kupiĂŚ tablicĂŞ z napisem PILOT i oznaczeniem szerokoÂści wymaganÂą w przepisach dotyczÂących wyposaÂżenia pojazdu pilotujÂącego? ProsiÂłbym o jakiÂś namiar na firmĂŞ która ma takie coÂś w swoim asortymencie. TablicĂŞ moÂżna wykonac samemu, ale chodzi tu gÂłównie o zgodnoœÌ z wymiarami (których nigdzie nie moÂżna znaleŸÌ) i atest.



Pilot_Marcin - 22 lis 2008, o 13:56
" />nie kupisz nigdzie , a zrob se sam (zlec gosciowi co reklamy robi) wazne zeby byl duzy napis PILOT ponizej dwie strzalki i szerokosc oczywiscie odblaskowe i podswietlone a napewno policja nie bedzie sie czepiac.



TiroManiaK_2006 - 30 lis 2008, o 12:37
" />
">ale pilota to nie obchodzi , od tego jest gddkia po to im placisz kupe kasy zeby ci w zezwoleniu napisali warunki przejazdu, baaaardzo czesto jest tak ze w zezwoleniu niema policji a odcinkami zajmuje sie cala szerokosc drogi, kiedys nawet bardzo mily pan policjant ze szczecina (wszyscy piloci z polski znaja tego pana) zalozyl nam sprawe w sadzie bo mielismy 4,5m szer zajmowalismy prawie cala szerokosc drogi a nie jechalismy z policja (w zezwoleniu nie bylo). tak ogolnie to mam te wszystkie przepisy w dupie szef kaze jechac to sie jedzie gdybym mial wlasna firme pilotazowa to wiadomo inaczej bym podchodzil do sprawy

Marcin wież mi tak samo byś podszedł do przepisów ponieważ jak nie pojedziesz ty to pojedzie kto inny.Znam to z autopsji. Pozdrawiam



TiroManiaK_2006 - 30 lis 2008, o 21:18
" />
">Widocznie miałem pecha, albo w Katowicach swoich nie ruszają

Musiałeś mieć pecha bo swoich też ruszają i to częściej :wow:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • albionteam.htw.pl
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cichooo.htw.pl