ďťż
  UFC 102 - Rendi fales Mino (plus reszta) spojl i nie tylko



Ponton666 - 29 sie 2009, o 23:19
specjalnie dla Hunca




huncwot - 29 sie 2009, o 23:30

Jestem wzruszony.
Dziękuję.

Jestem za Antkiem, mam nadzieję na kilka rund męczeństwa z zaskakującym i niespodziawanym poddaniem w końcówce trzeciej rundy.



delly - 30 sie 2009, o 09:06
Piękna walka w wykonaniu odchudzonego Mino. Przebiegła zupełnie inaczej niż się wszyscy spodziewali, bo dominował w każdej sferze.
Chyba Randy nie da rady wieku oszukiwać dłużej. Był zbyt powolny.

Jardine ma bardzo unorthodox style, ale niestety dla niego ten styl jakoś często doprowadza go do utraty zasilania

Maia mi serce złamał niestety...

Walka Vera vs Soszyński nudna jak dla mnie, Sosz zbyt mało potrafi, żeby się przedrzeć przez zasieki stawiane przez Brandona, czyli bosy po prostu stracił to coś



gallimim - 30 sie 2009, o 09:07
super walka byla

nie wiem w jakiej formie jest nog
bo randy to jednak dziad

ale prezentowal sie okazale w porownaniu do wczesniejszych walk w ufc
i ciekawie bylo

na soszynskim przegralem kaske, za slaby jest chlop

maia wpadl na swietny pomysl zeby pobic sie w stojce z bardziej atletycznym dynamicznym i ogolnie lepszym w tej plaszczyznie walki natem
za co kurwa gratulacje dla niego
za swietne kurwa pomysly

niech idzie od razu boksowac z royem jonesem

nie wiem co sie stalo w walce jardina z thiago
jardin taki slaby juz??

czy silva tak sie wzmocnil??

edit:
zgadzam sie ze wszytskim co gada dziadzia delluch, nawet w kwestii bosego

ALE
rendy dominowal gdy dociskal nogueire do klatki




delly - 30 sie 2009, o 09:11
Jardnie dostał strzała i tyle. Tak jak Maia.

Silva był ewidentnie bardziej uważny w tej walce. Nie szedł do przodu bez głowy.

Luknijcie cosbie na Todd Duffee vs Tim Hague,



gallimim - 30 sie 2009, o 09:12
kuture tez dostal pare strzalow

i evans
kiedys

i wielu innych

edit:

aha edit



melchiorek - 30 sie 2009, o 09:19
gall silva zawsze był bardzo mocny.
każdy chyba liczył na kolejne Submission of the Night w wykonaniu Maii ...
Waldek szybko wbiegł go pozbierać, gdyby marquart sprzedał tą bombe którą już wystrzelił było by co zbierać.



Ponton666 - 30 sie 2009, o 09:56
loo ja pierdole, takiej waleczki to juz dawno nie bylo

Mino zajebiscie, ale Rendi tez wcale niezgorzej, a jak na starego dziada to juz w ogole

Krzysiek zjebal ale w sumie to nie mogl za bardzo nic zrobic

technowiking jest mistrzem. w PNPNM (przyjmowaniu nieprzewidzianych piach na morde )
tak jak w walce z rampejdzem - leci leci na pelnej kurwie a tu nagle jeb plask i lezy

Todd Duffee vs Tim Hague - tu chyba padl rekord jakis, nie ?



huncwot - 30 sie 2009, o 10:26
Kurcze, jestem bardzo ucieszony walką Antosia z Randym.
Odczuwam tylko drobny niesmak, że to pierwsze duszenie mu się nie udało, mogło być jeszcze piękniej..

Druga walka, na którą się napaliłem - walka Demiana... Przyznam szczerze, że dopiero niedawno poznałem tego zawodnika i urzekł mnie swoim stylem, dlatego również dość emocjonalnie podszedłem do tej walki.
Szkoda, ta plomba weszła mu gładko jak po maśle. Swoją drogą ładne zachowanie przeciwnika, już przymierzał się do kolejnego ciosu, ale powstrzymał się widząc bezradnego Maię. Szacunek. Ktoś inny mógłby zacząć go napierdalać w amoku, w głowie mając myśl przewodnią "o kurwa zmiażdżyłem Maię".



gallimim - 30 sie 2009, o 10:35
a jardine ma black belta w daido juku



Jodan - 30 sie 2009, o 11:26
Super, że Mino wygrał, ale to nie to, czego się po nim spodziewałem.
Nic nie robił w klinczu, choć Randy się prosił o podcięcie. Za to wskakiwał z gardą...
Dobrze chociaż że te knockdowny boksem mu wchodziły, bo zero parteru by było. Co nie znaczy, że gleba była na poziomie, doi jakiego nas Mino przyzwyczaił. Zestarzał się chłopak, dobrze że poprawił boks,ale żal, że kosztem parteru.

no nic, oglądam dalej, teraz Szoszon leci live:-)
koniec 1 rundy: Soszyńskiemu padło morale



Jodan - 30 sie 2009, o 11:42
dalej mi się nie chce oglądać, nudna młocka. polecicie jakąś ciekawszą walkę?
teraz leci Maia.

edit: i po Mai
nic ciekawszego nie ma???????????????/

edit2: Silva zamiótł. Jardine w swojej koziej bródce miał chyba klej i cały czas go wąchał

edit3. walka Dufnee - Hague skończyła się szybciej, niż zaczęła. spuścmy zasłonę milczenia, a mi się już dalej nie chce oglądać KFC 102 i psa.



stan - 30 sie 2009, o 12:12
na razie widziałem tylko Maie przez którego umoczyłem. Nic dodać nic ująć, bez komentarza

No i Silva całkiem ładnie zrobił Keith`a. Imo on coś mówił, ze UFC nie chce z niego zrobić mistrza bo nie jest komercyjny, nie robi szumu itd. Ale z takimi ładnymi walkami sam sobie przeszkadza w walce o tytuł



Jodan - 30 sie 2009, o 12:15
Leben - Rosholt: walka nawet ciekawa i piękne zakończenie



fightfear - 30 sie 2009, o 14:26
kurva mino pieknie
jodan - trza pamietac ze on ponoc ma 10-20 procent sprawne oko! a jedno oko to brak glebi i wyczucia
marudzisz jodan byly dobre proby poddania, reversale i wogole

herman v simpson jeszcze dobre
generalnie dobra gala jak na UFC
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • albionteam.htw.pl
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cichooo.htw.pl