|
|
|
|
UFC 99- Wrażenia po gali [SPOJLER]
Fil - 13 cze 2009, o 21:54
Miras is back, w nieco kontrowersyjny sposób ale jest ... Palec w oko, specjalnie to pewnie nie było, walka powinna być zatrzymana ale cóż błędy sędziego rzecz naturalna i ludzka.. Velasquez z jednej strony pipa. nawet za plecy się nie wpiął a miał ładne okazje na to, żeby czarnucha zadusić. Ale zapasy ma fenomenalne, rzucał nim jak szmatą, cały czas kontrola. Kongo w stójce parę razy mocno trafił. Wand vs Rich, dobra walka wyrównana, IMO ciężko wyłonić było zwyciężcę... Nie wiem co jest z Wandem, zero klinczy, kolan, nie szedł za ciosem a miał okazję, kardio też słabe ale to chyba zmiana wagi tak na niego zadziałała.
gallimim - 13 cze 2009, o 21:55
drwa bym dal wandowi chociaz
cain jakie obalenia
miras jest
ale nie back
dobra gala ogolem
uno sie bil smkiesznie
Grzeniu - 13 cze 2009, o 21:56
chujowa gala ogolem
Ponton666 - 13 cze 2009, o 21:58
zjebana w chuj gala
gallimim - 13 cze 2009, o 22:00
super pierwsz walka dobra
kongo dostal wpierdol dobzre
Spartan13 - 13 cze 2009, o 22:06
ogólnie gala chujowa w porównaniu do tej np co walczył mir z mino. Tam każda walka to były emocje a tu tylko chujanie i kupa...
delly - 14 cze 2009, o 06:27
widziałżem wanda, imo nie idzie tak za ciosem, bo się boi kontry, w tej walce gdyby zaliczył ko, to byłoby po jego karierze w UFC. A tak... pewnie dalej będzie walczył
Miras - ciężko ocenić, w jakiej formie, nie bał się zaatakować rękami w końcu, więc na plus, choć z marnym w stójce przeciwnikiem.
Ponton666 - 14 cze 2009, o 06:32
no wlasnie boi sie i nie idzie, ale czy to aby na pewno daje lepsze wyniki niz jego stare napierdalanie byle do przodu? mial przeciez wlasnie dwie okazje, gdzie gdyby tak naprawde zaczal "napierdalac" to moglby nokaltnac moze nawet richa.
co do Mirasa sie zgodze - niby fajnie z jednej strony, z drugiej jednak turas masterem jakims nie jest, z trzeciej techniki tsunami...
edit: na mmaroksie przydybalem pare pociesznych komentarzy. jeden pan twierdzi ze velas...no meksykaniec co z kongiembongiem walczyl, nie umiem jego nazwiska napisac dal PIEKNY POKAZ PARTERU!!!!! (co byloby prawda, gdyby przyjac ze parter=zapasy, zapasy i tylko zapasy) natomiast drugi artysta stwierdzil ze w walce krokopa nie bylo zadnych palcow w oko, tylko sierp i tko i chuj
delly - 14 cze 2009, o 08:39
no, nie ma to jak super fachowe komentarze na naszym elitarnym forumie
Ponton666 - 14 cze 2009, o 08:46
no kurwa
Fil - 14 cze 2009, o 08:53
melchiorek - 14 cze 2009, o 09:03
Tim Sylvia vs Ray Mercer ktoś widział ?????????? 723.07kB- jak się widzi taki plik z walką to każdy pomyśli że fake..... nie nie Panowie
Ponton666 - 14 cze 2009, o 09:11
widzialem
Fil - 14 cze 2009, o 09:13
Też widziałem, na jutubie cały film trwa 12 sekund
Ponton666 - 14 cze 2009, o 09:23
rekord fiedka pobity
Ponton666 - 14 cze 2009, o 09:54
o kurwens
http://www.mmarocks.pl/2009/06/14/przys ... more-14781
to juz chyba nie pokaze jaki zajebisty jest
melchiorek - 14 cze 2009, o 09:58
teraz nasuwa się teoria że Fiedia sobie rekord nabija na kelnerach .... Parówa przegrała w 0,000001 sek z jeszcze większą parówą Andrzej dostał baty z czarnuchem który zbierał na chałupę.... Dżosh moim zdaniem też chuj, nie przeciwniki ...
melchiorek - 14 cze 2009, o 10:56
http://mmajunkie.com/news/15191/mirko-c ... ermany.mma
ach Mirku
Grzeniu - 14 cze 2009, o 11:58
no to dwie rzeczy 1 mowilem ostatnio ze tim sylvia to slabiak to ktos mial czelnosc mowic iz tak nie jest 2 crocop to frajer ;/
melchiorek - 14 cze 2009, o 12:36
no to dwie rzeczy 1 mowilem ostatnio ze tim sylvia to slabiak to ktos mial czelnosc mowic iz tak nie jest 2 crocop to frajer ;/
1. kto ? chyba rysiek murat
fightfear - 14 cze 2009, o 13:30
no to ja akurat bylzem hm...
moze sie sylvia zepsul czy cos - bo kiedys to on na pewno nie byl slabiak
sama nie wiem
Ponton666 - 14 cze 2009, o 13:46
od walki parowy z fiedkiem minal prawie rok, nie mozna wychodzic automatycznie z zalozenia ze wtedy tez byl tak zjebany, chociaz nie wiadomo w sumie
melchiorek - 14 cze 2009, o 14:19
prawda jest taka że Fediek nie walczył z nikim z czołówki HW ( światowej ) od walki z Cro Copem (2005r) ... reszta to fejki albo parówy, jak się później okazuje, jego wypromowani przeciwnicy przegrywają w kilka sekund z ..... ???? walka z Dżoszem nawet jak wygra przez 's Flying Armbar w 3 sek w moich oczach nie zyska. Teraz jest UFC czy sie komuś podoba czy nie, tam walczą najlepsi !!!!!
Fil - 14 cze 2009, o 14:35
walka z Dżoszem nawet jak wygra przez 's Flying Armbar w 3 sek w moich oczach nie zyska. Teraz jest UFC czy sie komuś podoba czy nie, tam walczą najlepsi !!!!!
Czy w UFC walczą najlepsi ?? hmm.... Barnett IMO jets lepszy od większości HW w UFC. Jak Fedor ma walczyć z najlepszymi z UFC to z kim ?? Lesnar ?? Mir ?? Nog ?? Randy ?? Jakoś ich nie widzę w starciu z Fiedkiem, na HW w UFC starczają ale na NIEGO trzeba czegoś więcej, co wydaje mi się może zaprezentować tylko Josh.
Ponton666 - 14 cze 2009, o 14:38
kurwa fifi mialem dokladnie to samo napisac
Nog - po tym co pokazal w walce z mirem nie zasluguje nawet na walke z fiedkiem
Mir - tez go jakos na wygranej pozycji nie widze
Lesnar - przecie on nic nie umie a przynajmniej na pewno nie tyle zeby fiedkowi wjebac
Randy - nie jest zly, ale moim zdaniem juz za stary na ta walke
tak naprawde widze jedynie walke z Mirem, ale to i tak nie ta klasa
Fil - 14 cze 2009, o 14:43
Mir - tez go jakos na wygranej pozycji nie widze
Lesnar - przecie on nic nie umie a przynajmniej na pewno nie tyle zeby fiedkowi wjebac
Randy - nie jest zly, ale moim zdaniem juz za stary na ta walke
Mir nie jest zły, ale jak mówiłem na standardy UFC, czym jest w stanie zaskoczyć Fiedka ?? Zajebistym parterem, raczej nie, stójki też nie ma jakieś olśniewającej..A Lesnar ?? Co po za masą i siłą pokaże ?? Zuluzinho niby też jest zmasowany a jak skończył ?? Zgadzam się z Pontoniuszem
Ponton666 - 14 cze 2009, o 14:48
nawet jesli przeciwnicy fiedka ostatnio nie olsniewali strasznie to i tak jedno widac, niezaleznie od przeciwnika - fiedek dalej jest zajebiscie szybki, trafia dobrze i generalnie rozkminia w chuj. jak popatrzec dokladnie na czolowke hw ufc to widac, ze oni tak naprawde nie wykazuja sie niczym konkretnym - mir uderzenia w miare przyzwoite, parter tez. randy niby niezgorzej, ale stary i to tez swoje robi. lesnar cos tam z zapasow moze ma i konkret pierdolniecie. nie masz tam nawet cienia zawodnika tak rownomiernie rozwinietego jak fiedek
melchiorek - 14 cze 2009, o 15:15
się chyba zapłaczecie jak dostanie wpierdol..... hheheheheh tak jak pisałem nikogo z czołówki ostatnio nie złożył z Andrzejem dostawał po japie i nagle Andrzej nadział się na bombe.... ale tego że dostawał Fedor po japie nikt nie widział. chciałbym go zobaczyć z Kongo albo z Velasquezem
Ponton666 - 14 cze 2009, o 15:34
konga by zjadl tak samo jak velasqueza - czarnucha, bo w przeciwienstwie do meksykanca on by umial go kurwa zadusic , meksykanca, bo ten poza zapasami nic nie ma
edit: i co z tego ze dostal po japie? kto ko wylapal? poza tym andrzej naprawde niezgorzej boksowal, w przeciwienstwie do tych wszystkich najzajebistszych mistrzow z ufc.
edit2: wspomne tylko, ze obecna wg ciebie "czolowka" ma sie nijak do czolowki pare lat temu ktora fiedek poskladal cala
melchiorek - 14 cze 2009, o 15:51
nie można być w formie całe życie nie ma ludzi nie pokonanych i nie ma co robić mitu wokół Fedora, przegra i chuj tak jaki pisałeś Ponti poskładał czołówke a od tamtej pory zjada PARÓWY !!!!!!!!!!!
Fil - 14 cze 2009, o 16:01
nie ma ludzi nie pokonanych i nie ma co robić mitu wokół Fedora, przegra i chuj tak jaki pisałeś Ponti poskładał czołówke a od tamtej pory zjada PARÓWY !!!!!!!!!!! Jak na razie jest wokół niego pewna otoczka mitu, wszystkich po kolei miecie, nie ważne czy to Andrzej z zajebistym bokserskim wytrenowaniem przez Roach'a, czy były mistrz UFC Pan Parówa. Więc coś w tym jest...
Ponton666 - 14 cze 2009, o 16:15
zechciej zauwazyc, ze czolowka ufc nie odbiega za bardzo od tych parow - masz mino, ktory juz w lepszej formie dostal wpierdol od fiedka, masz mira, z ktorym moze powalczyc, ale jak juz pisalem nie ta klasa, i lesnara. zajebiscie.
racz tez zauwazyc JAK ZJADA TE PAROWY. WIELKI MISTRZ RANDY Z ZAJEBISTEGO UFC mial z tym zwyklym salcesonem troche wiecej roboty niz fiedek. jasne ze kiedys przegra, ale na dzien dzisiejszy w czolowce ufc nie ma nikogo kto go moze rozjebac. Zauwaz ze w hw ufc nie ma nikogo kto by prezentowal choc troche podobny styl i poziom umiejetnosci do fiedka
gallimim - 14 cze 2009, o 17:15
kurwa
chuj sz tym z eten parowa przegral w 12 sekund
kiedys to on byl mistrzem tego ufc i napierdala wszystkich jak leci kurwa wszystkich tych kuturow i rok temu gdy fiedek sie z nim byl to on byl czolowka swiatowa
malo tego smiem twierdzic ze przed walka z mercxerem byl wysoko
co do walki mirasa to mi sie wyhdawalo ze on wlasnie sie bal zaatakowac pozniej dopiero jak poczul z emusi albo poczul krew sie rozkrecil widac bylo ze podszedle na powaznie do tego
ale ten kebab slaby, to fakt
wand to co robil lepsze od samych cepow na poczatku walczyl z glowa rece wysoko garda kopniecia obalenie
i to co sie pozniej stalo to tylko dlatego ze ob byl zmeczony kondycyjnie zbijanie wagi go zajechalo i to bylo widac juz przeciez w czasie pierwszej rundy byl zajechany
lokcie na koniec kurwa chlop po raz pierwszy od dawna bil sie z sensem a nie pod publiczke zeby wylapac na jape
delly - 14 cze 2009, o 17:18
panowie sorki ale podwazanie wartosci fiedka to pitolenie. tak samo wyciaganie wnioskow z ekspressowego zejscia Tima. mma to nie boks. fiedek wygrywa po prostu ze wszystkimi i w jego zwyciestwach nie ma przypadku. andriej ma slaba szczeke i na dodatek chyba unikanie ciosow nie jest jego mocna strona ale był wyzszy od fiedka i miał wiekszy zasieg. fiedek do jego pokonania musial uzyc innych srodkow niż Rogers. tak samo z Timem. rogersowi bardziej pasowala stojka ale za to pewnie by zebral wpip od innych gosci których fiedek zjada na sniadanie. nie ma sensu takie porownywanie w mma
petersonka - 14 cze 2009, o 19:49
Wy tu pitu pitu a wynikow typera nie ma
gallimim - 14 cze 2009, o 20:34
czyzby Ci weszlo ze tak sie niecierpliwisz??
delluch mowil ze 2 tygodnie bedzie pukal zonke bez przerwy i nie ma czasu
stan - 15 cze 2009, o 21:01
chciałem coś napisać bo dopiero walki obejrzałem, ale widzę, że już merytoryka sie skończyła
Jodan - 16 cze 2009, o 21:20
prawda jest taka że Fediek nie walczył z nikim z czołówki HW ( światowej ) od walki z Cro Copem (2005r) ... reszta to fejki albo parówy, jak się później okazuje, jego wypromowani przeciwnicy przegrywają w kilka sekund z ..... ???? walka z Dżoszem nawet jak wygra przez 's Flying Armbar w 3 sek w moich oczach nie zyska. Teraz jest UFC czy sie komuś podoba czy nie, tam walczą najlepsi !!!!! podkreślić wężykiem
a CC z Turkiem? Chorwat miał farta i tyle. Gdy go Kongo kopał w orzeszki, nie było płaczu. to jest walka i bez litości, jak mi kiedyś trener powtarzał
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plalbionteam.htw.pl
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plcichooo.htw.pl
|
|
|
|