|
|
|
|
Wioltta Vilas.
renia - 29 cze 2009, o 18:08
Violetta Villas ("VV"), właściwie Czesława Maria de domo Cieślak, primo voto Gospodarek, secundo voto Kowalczyk (ur. 10 czerwca 1938 w Liège w Belgii jako Violetta Ălisa) - polska i międzynarodowa artystka estradowa, śpiewaczka operowa i operetkowa, aktorka, kompozytorka, autorka tekstów. Jej głos jest charakteryzowany jako sopran koloraturowy o rozszerzonej skali, obejmującej 4 oktawy Posiadaczka słuchu absolutnego.Dzieciństwo spędziła w Belgii, ojciec Bolesław Cieślak był górnikiem oraz kapelmistrzem w orkiestrze górniczej, a matka Janina z domu Malczyk zajmowała się domem. Dorastała w konserwatywnej rodzinie. W Belgii ochrzczono ją jako Violetta Ălisa, lecz ojciec zarejestrował ją jako Czesławę Marię.
Wychowywała się wśród rodzeństwa: siostry i dwóch braci. Jesienią 1946 roku rodzina Villas przyjechała do Polski, zamieszkała w Lewinie Kłodzkim, w Kotlinie Kłodzkiej. Artystka uczyła się gry na skrzypcach, pianinie, puzonie, należała także do ogniska muzycznego.W roku 1961 Villas zadebiutowała w radiu, dokonując pierwszych nagrań radiowych z zespołami Bogusława Klimczuka i Edwarda Czernego[4].
Piosenka "Dla Ciebie miły" zwyciężyła w plebiscycie Expressu Wieczornego na najlepszy polski szlagier. Otrzymała 67 479 głosów, podczas gdy następna na liście "Jeszcze Poczekajmy" w wykonaniu Reny Rolskiej otrzymała 33 tysiące.
Sukces ten zapewnił Villas udział w Międzynarodowym Festiwalu Sopot w 1961 r. Na festiwalu tym wystąpiła także w roku następnym. W 1965 roku na III Festiwalu Piosenki w Rennes we Francji zdobyła Grand Prix. Uczestniczyła w radiowych koncertach o międzynarodowej obsadzie m.in. w Szwajcarii, Republice Federalnej Niemiec.
W kraju, w roku 1966 zagrała w 2. odcinku serialu Klub profesora Tutki, wykonując m.in. piosenkę "Chica Helka".
Na początku kariery artystka mieszkała przy ulicy Freta w Warszawie, z której to w 1963 r. przeniosła się na ulicę Solec i mieszkała do 1969. W Las Vegas
Od grudnia 1966 roku przez trzy sezony była gwiazdą Casino de Paris, gdzie śpiewała piosenki, arie operetkowe i operowe w dziewięciu językach. 20 kwiecień 1993 r. Piła, Violetta Villas w krynolinie od Diora
Wykonywała m.in. „Pod dachami Paryża”, „O sole mio”, „Granadę”, „Free again”, „If you go away” oraz „Strangers in the night”. ÂŚpiewała w duecie m.in z Frankiem Sinatrą, Paulem Anką, Charlesem Aznavourem, Barbarą Streisand. Jej nazwisko pojawiło się na neonach liczących 21 pięter, obok Dean Martina, Sammy Davisa, Earthy Kitt, Paula Anki
Na scenę wjeżdżała żółtym jaguarem z czarną skórą w środku lub na białym koniu. Do projektowania sukni zaproszono dom mody Diora. Występowała ze 100-osobowym baletem francuskim, który był ubrany pod kolor sukni piosenkarki.Po powrocie ze Stanów Zjednoczonych piosenkarka zamieszkała w wilii, w Magdalence. Według relacji syna artystki w domu stał fortepian, na ścianach wisiały zdjęcia Villas, wszędzie stały pamiątki z Europy i Ameryki, a na ogromnej palmie piosenkarka posadziła pluszową małpę.Violetta Villas wzbudzała zainteresowanie nieznanym w owym czasie w Polsce stylem życia. Posiadała dwa mercedesy. W Magdalence, gdzie nabyła domek, budowano specjalne studio do nagrań, w ogrodzie był podgrzewany basen, w domu sauna i kaplica.W roku 1970 piosenkarka zamieszkała w Magdalence, zniknęła z życia publicznego, nie udzielała wywiadów. Piosenkarka występowała sporadycznie. Dom w Magdalence określano w prasie jako "samotnia Violetty", a po latach sama artystka w jednym z wywiadów stwierdziła, że dom w Magdalence był nieszczęśliwy. Schronisko dla zwierząt Pod pomnikiem psiej wierności, Kraków 8 września 2005
Villas znana jest ze swej dobroczynności dla zwierząt, które często nazywa braćmi mniejszymi.
Po powrocie do Polski, w Magdalence zaczęła gromadzić dużą ilość psów, a także kotów, które niekontrolowanie rozmnażały się, bądÄ˝ piosenkarka przygarniała je z ulicy.
Po przeprowadzeniu się do Lewina Kłodzkiego na swej przydomowej posesji założyła schronisko dla zwierząt o nazwie "Moi bracia mniejsi", liczące w chwili powstania ok. 150 psów i ponad 300 kotów, a także wiele kóz. Piosenkarka występuje również z koncertami wspierającymi organizacje charytatywne (m.in. Fundacja Prometeusz).
Wokół jej schroniska dla zwierząt miało jednak miejsce wiele kontrowersji. Zarzucano jej, że przyjęła do niego za dużo zwierząt i przestała sobie z nimi radzić, na skutek czego stan zwierząt był zły i zaczął zagrażać epidemiologicznie okolicznym gospodarstwom. Negatywne opinie o jej schronisku wydał wojewódzki inspektor sanitarny oraz wszczęto przeciw niej dochodzenie o znęcanie się nad zwierzętami. Dochodzenie zostało jednak zawieszone po tym jak artystka podpisała umowę ze schroniskiem "Azorek" w Obornikach, do którego stopniowo przeniesiono część jej zwierząt, a pozostałe zostały poddane sterylizacji i znajdowały się pod stałą opieką weterynaryjną.
Piosenkarka przeznaczała dochody z recitali na schronisko. Utrzymanie wielu zwierząt rodziło problemy finansowe. Dlatego w roku 2004 zaapelowała o pomoc w utrzymaniu schroniska m.in odpowiedziała polska piosenkarka Edyta Górniak, która wspólnie z rodzicami wybudowała specjalne pomieszczenia dla kotów. Pobyt w szpitalu
Od końca grudnia 2006 roku piosenkarka przebywała w szpitalu psychiatrycznym w Stroniu ÂŚląskim, dokąd została przewieziona wieczorem 30 grudnia 2006.
Pianista Maciej Kieres i menadżer Andrzej Sikora zaprzeczali spekulacjom mediów, jakoby pobyt w szpitalu był spowodowany chorobą psychiczną piosenkarki, powołując się na kontakty podczas minionych świąt. Villas miała zaplanowane kolejne recitale.
Procedura przyjęcia odbyła się w trybie nagłym. Postępowanie w takich wypadkach reguluje ustawa o ochronie zdrowia psychicznego, która w art. 23 stanowi m.in, że przyjęcie osoby bez zgody następuje jeżeli jej zachowanie zagraża bezpośrednio własnemu życiu, albo życiu lub zdrowiu innych osób.
Według relacji pracowników szpitala psychiatrycznego w Stroniu ÂŚląskim Violetta Villas trafiła do ich placówki ze szpitala w Kłodzku. Była skrajnie wyczerpana z powodu niedożywienia. Otrzymała jednoosobowy pokój, podano jej leki psychiatryczne. Jej stan szybko się poprawił. Piosenkarka poprosiła personel szpitala, o to aby nie odwiedzali jej dziennikarze.W dniu 19 stycznia 2007 r. opuściła szpital w Stroniu ÂŚląskim i udała się na wypoczynek. Piosenkarka nie chciała wyjawić szczegółów dotyczących okoliczności, w jakich znalazła się w szpitalu. Potwierdziła jedynie, że ktoś zamknął ją w domu.
W dniu 26 stycznia 2007 odbyła się zapowiadana konferencja prasowa podczas której piosenkarka zarzuciła rodzinie, że próbowała pozbawić ją wolności. Syna Krzysztofa oskarżyła o próbę jej wydziedziczenia. Villas zamierza wrócić do Lewina Kłodzkiego. Podawano informacje, ze jej dom jest remontowany, choć dziennikarskie śledztwo reporterów TVN nie potwierdza tej informacji. Piosenkarka zapowiedziała utworzenie Fundacji im. Violetty Villas zajmującej się ochroną zwierząt, jak i wsparciem dla młodych talentów w dziedzinie muzyki. Planowano kolejne recitale i nagranie nowej płyty.
FooocH - 29 cze 2009, o 18:31
Kiedyś znaczyła wiecej niż teraz. Wszyscy o niej zapomnieli, ma swoje lata ale jest duża afera o kobiete co sie nia opiekuje. Dla mnie ma piekny głos ale jej czas juz dawno minął.
Gaduła - 29 cze 2009, o 19:48
Masz rację, jej czas minął ale podobnie jak w przeszłości tak i teraz żeruje na niej wielu ludzi. Są jak hieny, które zwęszyły zdobycz i nawet teraz kiedy ona potrzebuje wsparcia i pomocy jeszcze rozszarpują resztki tego co jej zostało i manipulują nią.Tragiczne i smutne.Czy tak muszą kończyć Gwiazdy?
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plalbionteam.htw.pl
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plcichooo.htw.pl
|
|
|
|