|
|
|
|
Wrażenia po UFC 86
delly - 8 lip 2008, o 21:44
Nie miałem z kim o tym pogadać, a mam jakieś dziwne wrażenia po tej gali...
Walka Rampage z Forrestem bardzo emocjonująca, bardzo taktyczna, nawet do bólu taktyczna. Forrest rozwalił noge Rampage, ale bał się pójść "za ciosem".
fightfear - 8 lip 2008, o 21:54
rampage v griffin wynik taki bym powiedzial nie do konca w porzadku
gonzo dostal pionka to szybko skonczyl
koszczek niby troszke mniej nudnie niz zwykle ale i tak nic emocjonujacego
Mulambo - 8 lip 2008, o 22:09
Ja tylko Rampage'a z Forrestem ogladalem. Dobra walka, ale bez rewelacji.
bosy - 9 lip 2008, o 09:44
ja mam żałobę po walce run forrest run vs page
delly - 9 lip 2008, o 10:12
ja mam żałobę po walce run forrest run vs page
No, dla mnie w sumie jednak Quinton był trochę lepszy w tej walce, ale walka bardzo blisko była. A to, że dwóch sędziów dało Forrestowi wygraną pierwszą rundę, to masakra...
Fil - 9 lip 2008, o 11:34
Parę fotek z gali :
fightfear - 9 lip 2008, o 11:37
z ta wygrana forresta to IMO dlatego ze jest bialy - w stanach tak to bywa - bialy bije czarnego i wszyscy sa happy
tsunami - 9 lip 2008, o 12:31
Zgadzam sie ze slowami trenera Quintona - mistrza trzeba pokonac tak, zeby nikt nie mial watpliwosci. Dla mnie sedziowanie w tej walce to amatorszczyzna, albo po prostu walek jak chuj. Remis zawsze ze wskazaniem na mistrza. Przeciez nie chodzi o to, zeby wygrac jedna runde a w pozostalych nie dac sie zabic. Poza tym zeby widziec tam widziec 4 rundy dla Griffina to chyba trzeba punktowac ilosc ciosow wyprowadzonych, a nie tylko te, ktore dotarly do celu. Machal chlopak tymi kikutami ale i tak mialem wrazenie, ze to Quinton czesciej trafial. Druga sprawa - obrazenia - Page doznal urazu nogi, ale za to twarz Forresta wygladala znacznie gorzej - rozciety luk i mnostwo siniakow...
bosy - 9 lip 2008, o 12:40
wałek, oby był szybki rewanż.
choć z drugiej strony na glebie Forrest zdeklasował mistrza...
delly - 9 lip 2008, o 13:09
z ta wygrana forresta to IMO dlatego ze jest bialy - w stanach tak to bywa - bialy bije czarnego i wszyscy sa happy No nie wiem. Forresta tam wszyscy kochają po prostu. Zwą go "The Original Ultimate Fighter". Wygrał pierwszego TUFa i jest takim ucieleśnieniem Rambo.
wałek, oby był szybki rewanż.
choć z drugiej strony na glebie Forrest zdeklasował mistrza... No właśnie, walka strasznie trudna do sędziowania, ale 4 do jednego w rundach to masakra.
loot - 9 lip 2008, o 14:37
wałek straszny. że ktoś kuleje po 2 lowkickach trafionych pod kolano to nie znaczy, że powinien przegrać.
Griffin miał niezły pasztet z gęby, nie mógł trafić Quintona w twarz. Rampage nawet się nie zmęczył.
jak dla mnie wał.
loot - 10 lip 2008, o 19:32
z ta wygrana forresta to IMO dlatego ze jest bialy - w stanach tak to bywa - bialy bije czarnego i wszyscy sa happy
bosy - 14 lip 2008, o 13:28
w ostatnim inside mma sherdog.com , pokazali statystyki tej walki, i wg nich to Griffin wygrał zdecydowanie!
delly - 14 lip 2008, o 13:36
Tu są statsy: http://www.compustrike.com/stats.php?news_id=31
bosy - 14 lip 2008, o 13:38
Tu są statsy: http://www.compustrike.com/stats.php?news_id=31
szybki jestes
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plalbionteam.htw.pl
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plcichooo.htw.pl
|
|
|
|