ďťż
  Tworzymy historyjkę



FooocH - 24 kwi 2009, o 21:35
Dawno,dawno temu,szedł Szopen i Bach.Rozmawiali i nagle zobaczyli biedaka,który grzebał w śmietniku.Stwierdzili,że zmienia się bo kogoś zobaczyli.Zobaczyli swojego brata,którego dawno nie widzieli.przywitali się z nim bardzo serdecznie.Okazało się że brat pracuje w fabryce czekolady i grzebie w śmietniku szukając swojej obrączki ślubnej bo się ma żenić z piękną mulatką.Ona nazywa się Ziemisława Gnat,ale okazało się,że jest facetem.Być może ona została przebadana przez ufoludki,które parę lat temu wylądowały na ziemi. Dawno dawno temu te ufoludki przysłały korniszona.Z niewiadomych przyczyn on jest polakiem ale to nie do końca jest prawda,ponieważ coś jest z nim nie kompletnie tak.Pewni ludzie twierdzą,że został potrącony przez Alesię,która jechała traktorem po polu,a on łapał stopa ale miał niestrawność i dostał biegunki.Przycupnął w krzakach i próbował się skupić na wydalaniu lecz wtedy Alesia uderzyła go kijem w głowę.Korniszon natychmiastowo upadł i okazało się że on ma bardzo dziwne triki świadczące o tym,że jest odrobinę podobny do jakiegoś dziwnego ufoludka,który już kiedyś nawiedził nie tylko tych bohaterów,ale również tych którzy porwali go kiedyś,gdy jadł korniszony na śniadanie.Lecz te korniszony były zalane wodą ze ścieków.Jak każdy szambonurek i on je sobie sam zrobił.Skonsumowane przez niego korniszony smakowały jak coś co przypomina Syzymka!Tak to były lody! Lody o smaku ogórków i płyt CD.Jednak to był smak sezamkowo-truskowkowo-waniliowo-czekoladowy. Niestety, lody były tak dobre że nie można było sobie wyobrazić . Korniszon w tym wypadku nie miał innego wyjścia jak tylko powiedzieć 'spoczko'. I pocałował się w lewe oczko. Biedny korniszonek nie siegnął dna butelki z wiadomością.Szkoda bo ta wiadomość była bardzo ważna dla całego świata bo poniewież zawarte były w niej tajemnice wszystkich narodów świata, które jak się póÄ˝niej okaże wyjdą na światłodzienne a korniszon dostałby zawału serca z tego dziwnego powodu.Jednak nie będzie chyba żadnej szkody, gdy korniszon odda ta butelke Grochówce.




renia - 4 maja 2009, o 08:41
Dawno,dawno temu,szedł Szopen i Bach.Rozmawiali i nagle zobaczyli biedaka,który grzebał w śmietniku.Stwierdzili,że zmienia się bo kogoś zobaczyli.Zobaczyli swojego brata,którego dawno nie widzieli.przywitali się z nim bardzo serdecznie.Okazało się że brat pracuje w fabryce czekolady i grzebie w śmietniku szukając swojej obrączki ślubnej bo się ma żenić z piękną mulatką.Ona nazywa się Ziemisława Gnat,ale okazało się,że jest facetem.Być może ona została przebadana przez ufoludki,które parę lat temu wylądowały na ziemi. Dawno dawno temu te ufoludki przysłały korniszona.Z niewiadomych przyczyn on jest polakiem ale to nie do końca jest prawda,ponieważ coś jest z nim nie kompletnie tak.Pewni ludzie twierdzą,że został potrącony przez Alesię,która jechała traktorem po polu,a on łapał stopa ale miał niestrawność i dostał biegunki.Przycupnął w krzakach i próbował się skupić na wydalaniu lecz wtedy Alesia uderzyła go kijem w głowę.Korniszon natychmiastowo upadł i okazało się że on ma bardzo dziwne triki świadczące o tym,że jest odrobinę podobny do jakiegoś dziwnego ufoludka,który już kiedyś nawiedził nie tylko tych bohaterów,ale również tych którzy porwali go kiedyś,gdy jadł korniszony na śniadanie.Lecz te korniszony były zalane wodą ze ścieków.Jak każdy szambonurek i on je sobie sam zrobił.Skonsumowane przez niego korniszony smakowały jak coś co przypomina Syzymka!Tak to były lody! Lody o smaku ogórków i płyt CD.Jednak to był smak sezamkowo-truskowkowo-waniliowo-czekoladowy. Niestety, lody były tak dobre że nie można było sobie wyobrazić . Korniszon w tym wypadku nie miał innego wyjścia jak tylko powiedzieć 'spoczko'. I pocałował się w lewe oczko. Biedny korniszonek nie siegnął dna butelki z wiadomością.Szkoda bo ta wiadomość była bardzo ważna dla całego świata bo poniewież zawarte były w niej tajemnice wszystkich narodów świata, które jak się póÄ˝niej okaże wyjdą na światłodzienne a korniszon dostałby zawału serca z tego dziwnego powodu.Jednak nie będzie chyba żadnej szkody, gdy korniszon odda ta butelke Grochówce. Lecz Grochówka nie chciała



magdalenka156 - 4 maja 2009, o 10:02
Dawno,dawno temu,szedł Szopen i Bach.Rozmawiali i nagle zobaczyli biedaka,który grzebał w śmietniku.Stwierdzili,że zmienia się bo kogoś zobaczyli.Zobaczyli swojego brata,którego dawno nie widzieli.przywitali się z nim bardzo serdecznie.Okazało się że brat pracuje w fabryce czekolady i grzebie w śmietniku szukając swojej obrączki ślubnej bo się ma żenić z piękną mulatką.Ona nazywa się Ziemisława Gnat,ale okazało się,że jest facetem.Być może ona została przebadana przez ufoludki,które parę lat temu wylądowały na ziemi. Dawno dawno temu te ufoludki przysłały korniszona.Z niewiadomych przyczyn on jest polakiem ale to nie do końca jest prawda,ponieważ coś jest z nim nie kompletnie tak.Pewni ludzie twierdzą,że został potrącony przez Alesię,która jechała traktorem po polu,a on łapał stopa ale miał niestrawność i dostał biegunki.Przycupnął w krzakach i próbował się skupić na wydalaniu lecz wtedy Alesia uderzyła go kijem w głowę.Korniszon natychmiastowo upadł i okazało się że on ma bardzo dziwne triki świadczące o tym,że jest odrobinę podobny do jakiegoś dziwnego ufoludka,który już kiedyś nawiedził nie tylko tych bohaterów,ale również tych którzy porwali go kiedyś,gdy jadł korniszony na śniadanie.Lecz te korniszony były zalane wodą ze ścieków.Jak każdy szambonurek i on je sobie sam zrobił.Skonsumowane przez niego korniszony smakowały jak coś co przypomina Syzymka!Tak to były lody! Lody o smaku ogórków i płyt CD.Jednak to był smak sezamkowo-truskowkowo-waniliowo-czekoladowy. Niestety, lody były tak dobre że nie można było sobie wyobrazić . Korniszon w tym wypadku nie miał innego wyjścia jak tylko powiedzieć 'spoczko'. I pocałował się w lewe oczko. Biedny korniszonek nie siegnął dna butelki z wiadomością.Szkoda bo ta wiadomość była bardzo ważna dla całego świata bo poniewież zawarte były w niej tajemnice wszystkich narodów świata, które jak się póÄ˝niej okaże wyjdą na światłodzienne a korniszon dostałby zawału serca z tego dziwnego powodu.Jednak nie będzie chyba żadnej szkody, gdy korniszon odda ta butelke Grochówce. Lecz Grochówka nie chciała aby ktoś ją



FooocH - 4 maja 2009, o 14:08
Dawno,dawno temu,szedł Szopen i Bach.Rozmawiali i nagle zobaczyli biedaka,który grzebał w śmietniku.Stwierdzili,że zmienia się bo kogoś zobaczyli.Zobaczyli swojego brata,którego dawno nie widzieli.przywitali się z nim bardzo serdecznie.Okazało się że brat pracuje w fabryce czekolady i grzebie w śmietniku szukając swojej obrączki ślubnej bo się ma żenić z piękną mulatką.Ona nazywa się Ziemisława Gnat,ale okazało się,że jest facetem.Być może ona została przebadana przez ufoludki,które parę lat temu wylądowały na ziemi. Dawno dawno temu te ufoludki przysłały korniszona.Z niewiadomych przyczyn on jest polakiem ale to nie do końca jest prawda,ponieważ coś jest z nim nie kompletnie tak.Pewni ludzie twierdzą,że został potrącony przez Alesię,która jechała traktorem po polu,a on łapał stopa ale miał niestrawność i dostał biegunki.Przycupnął w krzakach i próbował się skupić na wydalaniu lecz wtedy Alesia uderzyła go kijem w głowę.Korniszon natychmiastowo upadł i okazało się że on ma bardzo dziwne triki świadczące o tym,że jest odrobinę podobny do jakiegoś dziwnego ufoludka,który już kiedyś nawiedził nie tylko tych bohaterów,ale również tych którzy porwali go kiedyś,gdy jadł korniszony na śniadanie.Lecz te korniszony były zalane wodą ze ścieków.Jak każdy szambonurek i on je sobie sam zrobił.Skonsumowane przez niego korniszony smakowały jak coś co przypomina Syzymka!Tak to były lody! Lody o smaku ogórków i płyt CD.Jednak to był smak sezamkowo-truskowkowo-waniliowo-czekoladowy. Niestety, lody były tak dobre że nie można było sobie wyobrazić . Korniszon w tym wypadku nie miał innego wyjścia jak tylko powiedzieć 'spoczko'. I pocałował się w lewe oczko. Biedny korniszonek nie siegnął dna butelki z wiadomością.Szkoda bo ta wiadomość była bardzo ważna dla całego świata bo poniewież zawarte były w niej tajemnice wszystkich narodów świata, które jak się póÄ˝niej okaże wyjdą na światłodzienne a korniszon dostałby zawału serca z tego dziwnego powodu.Jednak nie będzie chyba żadnej szkody, gdy korniszon odda ta butelke Grochówce. Lecz Grochówka nie chciała aby ktoś ją poim taka butelką.




renia - 10 maja 2009, o 16:52
Dawno,dawno temu,szedł Szopen i Bach.Rozmawiali i nagle zobaczyli biedaka,który grzebał w śmietniku.Stwierdzili,że zmienia się bo kogoś zobaczyli.Zobaczyli swojego brata,którego dawno nie widzieli.przywitali się z nim bardzo serdecznie.Okazało się że brat pracuje w fabryce czekolady i grzebie w śmietniku szukając swojej obrączki ślubnej bo się ma żenić z piękną mulatką.Ona nazywa się Ziemisława Gnat,ale okazało się,że jest facetem.Być może ona została przebadana przez ufoludki,które parę lat temu wylądowały na ziemi. Dawno dawno temu te ufoludki przysłały korniszona.Z niewiadomych przyczyn on jest polakiem ale to nie do końca jest prawda,ponieważ coś jest z nim nie kompletnie tak.Pewni ludzie twierdzą,że został potrącony przez Alesię,która jechała traktorem po polu,a on łapał stopa ale miał niestrawność i dostał biegunki.Przycupnął w krzakach i próbował się skupić na wydalaniu lecz wtedy Alesia uderzyła go kijem w głowę.Korniszon natychmiastowo upadł i okazało się że on ma bardzo dziwne triki świadczące o tym,że jest odrobinę podobny do jakiegoś dziwnego ufoludka,który już kiedyś nawiedził nie tylko tych bohaterów,ale również tych którzy porwali go kiedyś,gdy jadł korniszony na śniadanie.Lecz te korniszony były zalane wodą ze ścieków.Jak każdy szambonurek i on je sobie sam zrobił.Skonsumowane przez niego korniszony smakowały jak coś co przypomina Syzymka!Tak to były lody! Lody o smaku ogórków i płyt CD.Jednak to był smak sezamkowo-truskowkowo-waniliowo-czekoladowy. Niestety, lody były tak dobre że nie można było sobie wyobrazić . Korniszon w tym wypadku nie miał innego wyjścia jak tylko powiedzieć 'spoczko'. I pocałował się w lewe oczko. Biedny korniszonek nie siegnął dna butelki z wiadomością.Szkoda bo ta wiadomość była bardzo ważna dla całego świata bo poniewież zawarte były w niej tajemnice wszystkich narodów świata, które jak się póÄ˝niej okaże wyjdą na światłodzienne a korniszon dostałby zawału serca z tego dziwnego powodu.Jednak nie będzie chyba żadnej szkody, gdy korniszon odda ta butelke Grochówce. Lecz Grochówka nie chciała aby ktoś ją poim taka butelką.Butelka ta po prostu



FooocH - 12 maja 2009, o 13:53
Dawno,dawno temu,szedł Szopen i Bach.Rozmawiali i nagle zobaczyli biedaka,który grzebał w śmietniku.Stwierdzili,że zmienia się bo kogoś zobaczyli.Zobaczyli swojego brata,którego dawno nie widzieli.przywitali się z nim bardzo serdecznie.Okazało się że brat pracuje w fabryce czekolady i grzebie w śmietniku szukając swojej obrączki ślubnej bo się ma żenić z piękną mulatką.Ona nazywa się Ziemisława Gnat,ale okazało się,że jest facetem.Być może ona została przebadana przez ufoludki,które parę lat temu wylądowały na ziemi. Dawno dawno temu te ufoludki przysłały korniszona.Z niewiadomych przyczyn on jest polakiem ale to nie do końca jest prawda,ponieważ coś jest z nim nie kompletnie tak.Pewni ludzie twierdzą,że został potrącony przez Alesię,która jechała traktorem po polu,a on łapał stopa ale miał niestrawność i dostał biegunki.Przycupnął w krzakach i próbował się skupić na wydalaniu lecz wtedy Alesia uderzyła go kijem w głowę.Korniszon natychmiastowo upadł i okazało się że on ma bardzo dziwne triki świadczące o tym,że jest odrobinę podobny do jakiegoś dziwnego ufoludka,który już kiedyś nawiedził nie tylko tych bohaterów,ale również tych którzy porwali go kiedyś,gdy jadł korniszony na śniadanie.Lecz te korniszony były zalane wodą ze ścieków.Jak każdy szambonurek i on je sobie sam zrobił.Skonsumowane przez niego korniszony smakowały jak coś co przypomina Syzymka!Tak to były lody! Lody o smaku ogórków i płyt CD.Jednak to był smak sezamkowo-truskowkowo-waniliowo-czekoladowy. Niestety, lody były tak dobre że nie można było sobie wyobrazić . Korniszon w tym wypadku nie miał innego wyjścia jak tylko powiedzieć 'spoczko'. I pocałował się w lewe oczko. Biedny korniszonek nie siegnął dna butelki z wiadomością.Szkoda bo ta wiadomość była bardzo ważna dla całego świata bo poniewież zawarte były w niej tajemnice wszystkich narodów świata, które jak się póÄ˝niej okaże wyjdą na światłodzienne a korniszon dostałby zawału serca z tego dziwnego powodu.Jednak nie będzie chyba żadnej szkody, gdy korniszon odda ta butelke Grochówce. Lecz Grochówka nie chciała aby ktoś ją poim taka butelką.Butelka ta po prostu była za duża jak



renia - 14 maja 2009, o 09:54
Dawno,dawno temu,szedł Szopen i Bach.Rozmawiali i nagle zobaczyli biedaka,który grzebał w śmietniku.Stwierdzili,że zmienia się bo kogoś zobaczyli.Zobaczyli swojego brata,którego dawno nie widzieli.przywitali się z nim bardzo serdecznie.Okazało się że brat pracuje w fabryce czekolady i grzebie w śmietniku szukając swojej obrączki ślubnej bo się ma żenić z piękną mulatką.Ona nazywa się Ziemisława Gnat,ale okazało się,że jest facetem.Być może ona została przebadana przez ufoludki,które parę lat temu wylądowały na ziemi. Dawno dawno temu te ufoludki przysłały korniszona.Z niewiadomych przyczyn on jest polakiem ale to nie do końca jest prawda,ponieważ coś jest z nim nie kompletnie tak.Pewni ludzie twierdzą,że został potrącony przez Alesię,która jechała traktorem po polu,a on łapał stopa ale miał niestrawność i dostał biegunki.Przycupnął w krzakach i próbował się skupić na wydalaniu lecz wtedy Alesia uderzyła go kijem w głowę.Korniszon natychmiastowo upadł i okazało się że on ma bardzo dziwne triki świadczące o tym,że jest odrobinę podobny do jakiegoś dziwnego ufoludka,który już kiedyś nawiedził nie tylko tych bohaterów,ale również tych którzy porwali go kiedyś,gdy jadł korniszony na śniadanie.Lecz te korniszony były zalane wodą ze ścieków.Jak każdy szambonurek i on je sobie sam zrobił.Skonsumowane przez niego korniszony smakowały jak coś co przypomina Syzymka!Tak to były lody! Lody o smaku ogórków i płyt CD.Jednak to był smak sezamkowo-truskowkowo-waniliowo-czekoladowy. Niestety, lody były tak dobre że nie można było sobie wyobrazić . Korniszon w tym wypadku nie miał innego wyjścia jak tylko powiedzieć 'spoczko'. I pocałował się w lewe oczko. Biedny korniszonek nie siegnął dna butelki z wiadomością.Szkoda bo ta wiadomość była bardzo ważna dla całego świata bo poniewież zawarte były w niej tajemnice wszystkich narodów świata, które jak się póÄ˝niej okaże wyjdą na światłodzienne a korniszon dostałby zawału serca z tego dziwnego powodu.Jednak nie będzie chyba żadnej szkody, gdy korniszon odda ta butelke Grochówce. Lecz Grochówka nie chciała aby ktoś ją poim taka butelką.Butelka ta po prostu była za duża jak do tak małej Grochówki



magdalenka156 - 14 maja 2009, o 11:47
Dawno,dawno temu,szedł Szopen i Bach.Rozmawiali i nagle zobaczyli biedaka,który grzebał w śmietniku.Stwierdzili,że zmienia się bo kogoś zobaczyli.Zobaczyli swojego brata,którego dawno nie widzieli.przywitali się z nim bardzo serdecznie.Okazało się że brat pracuje w fabryce czekolady i grzebie w śmietniku szukając swojej obrączki ślubnej bo się ma żenić z piękną mulatką.Ona nazywa się Ziemisława Gnat,ale okazało się,że jest facetem.Być może ona została przebadana przez ufoludki,które parę lat temu wylądowały na ziemi. Dawno dawno temu te ufoludki przysłały korniszona.Z niewiadomych przyczyn on jest polakiem ale to nie do końca jest prawda,ponieważ coś jest z nim nie kompletnie tak.Pewni ludzie twierdzą,że został potrącony przez Alesię,która jechała traktorem po polu,a on łapał stopa ale miał niestrawność i dostał biegunki.Przycupnął w krzakach i próbował się skupić na wydalaniu lecz wtedy Alesia uderzyła go kijem w głowę.Korniszon natychmiastowo upadł i okazało się że on ma bardzo dziwne triki świadczące o tym,że jest odrobinę podobny do jakiegoś dziwnego ufoludka,który już kiedyś nawiedził nie tylko tych bohaterów,ale również tych którzy porwali go kiedyś,gdy jadł korniszony na śniadanie.Lecz te korniszony były zalane wodą ze ścieków.Jak każdy szambonurek i on je sobie sam zrobił.Skonsumowane przez niego korniszony smakowały jak coś co przypomina Syzymka!Tak to były lody! Lody o smaku ogórków i płyt CD.Jednak to był smak sezamkowo-truskowkowo-waniliowo-czekoladowy. Niestety, lody były tak dobre że nie można było sobie wyobrazić . Korniszon w tym wypadku nie miał innego wyjścia jak tylko powiedzieć 'spoczko'. I pocałował się w lewe oczko. Biedny korniszonek nie siegnął dna butelki z wiadomością.Szkoda bo ta wiadomość była bardzo ważna dla całego świata bo poniewież zawarte były w niej tajemnice wszystkich narodów świata, które jak się póÄ˝niej okaże wyjdą na światłodzienne a korniszon dostałby zawału serca z tego dziwnego powodu.Jednak nie będzie chyba żadnej szkody, gdy korniszon odda ta butelke Grochówce. Lecz Grochówka nie chciała aby ktoś ją poim taka butelką.Butelka ta po prostu była za duża jak do tak małej Grochówki. Pewnego razu ktoś



renia - 14 maja 2009, o 16:16
Dawno,dawno temu,szedł Szopen i Bach.Rozmawiali i nagle zobaczyli biedaka,który grzebał w śmietniku.Stwierdzili,że zmienia się bo kogoś zobaczyli.Zobaczyli swojego brata,którego dawno nie widzieli.przywitali się z nim bardzo serdecznie.Okazało się że brat pracuje w fabryce czekolady i grzebie w śmietniku szukając swojej obrączki ślubnej bo się ma żenić z piękną mulatką.Ona nazywa się Ziemisława Gnat,ale okazało się,że jest facetem.Być może ona została przebadana przez ufoludki,które parę lat temu wylądowały na ziemi. Dawno dawno temu te ufoludki przysłały korniszona.Z niewiadomych przyczyn on jest polakiem ale to nie do końca jest prawda,ponieważ coś jest z nim nie kompletnie tak.Pewni ludzie twierdzą,że został potrącony przez Alesię,która jechała traktorem po polu,a on łapał stopa ale miał niestrawność i dostał biegunki.Przycupnął w krzakach i próbował się skupić na wydalaniu lecz wtedy Alesia uderzyła go kijem w głowę.Korniszon natychmiastowo upadł i okazało się że on ma bardzo dziwne triki świadczące o tym,że jest odrobinę podobny do jakiegoś dziwnego ufoludka,który już kiedyś nawiedził nie tylko tych bohaterów,ale również tych którzy porwali go kiedyś,gdy jadł korniszony na śniadanie.Lecz te korniszony były zalane wodą ze ścieków.Jak każdy szambonurek i on je sobie sam zrobił.Skonsumowane przez niego korniszony smakowały jak coś co przypomina Syzymka!Tak to były lody! Lody o smaku ogórków i płyt CD.Jednak to był smak sezamkowo-truskowkowo-waniliowo-czekoladowy. Niestety, lody były tak dobre że nie można było sobie wyobrazić . Korniszon w tym wypadku nie miał innego wyjścia jak tylko powiedzieć 'spoczko'. I pocałował się w lewe oczko. Biedny korniszonek nie siegnął dna butelki z wiadomością.Szkoda bo ta wiadomość była bardzo ważna dla całego świata bo poniewież zawarte były w niej tajemnice wszystkich narodów świata, które jak się póÄ˝niej okaże wyjdą na światłodzienne a korniszon dostałby zawału serca z tego dziwnego powodu.Jednak nie będzie chyba żadnej szkody, gdy korniszon odda ta butelke Grochówce. Lecz Grochówka nie chciała aby ktoś ją poim taka butelką.Butelka ta po prostu była za duża jak do tak małej Grochówki. Pewnego razu ktoś jeszcze nie wiadomo kto



FooocH - 14 maja 2009, o 16:19
Dawno,dawno temu,szedł Szopen i Bach.Rozmawiali i nagle zobaczyli biedaka,który grzebał w śmietniku.Stwierdzili,że zmienia się bo kogoś zobaczyli.Zobaczyli swojego brata,którego dawno nie widzieli.przywitali się z nim bardzo serdecznie.Okazało się że brat pracuje w fabryce czekolady i grzebie w śmietniku szukając swojej obrączki ślubnej bo się ma żenić z piękną mulatką.Ona nazywa się Ziemisława Gnat,ale okazało się,że jest facetem.Być może ona została przebadana przez ufoludki,które parę lat temu wylądowały na ziemi. Dawno dawno temu te ufoludki przysłały korniszona.Z niewiadomych przyczyn on jest polakiem ale to nie do końca jest prawda,ponieważ coś jest z nim nie kompletnie tak.Pewni ludzie twierdzą,że został potrącony przez Alesię,która jechała traktorem po polu,a on łapał stopa ale miał niestrawność i dostał biegunki.Przycupnął w krzakach i próbował się skupić na wydalaniu lecz wtedy Alesia uderzyła go kijem w głowę.Korniszon natychmiastowo upadł i okazało się że on ma bardzo dziwne triki świadczące o tym,że jest odrobinę podobny do jakiegoś dziwnego ufoludka,który już kiedyś nawiedził nie tylko tych bohaterów,ale również tych którzy porwali go kiedyś,gdy jadł korniszony na śniadanie.Lecz te korniszony były zalane wodą ze ścieków.Jak każdy szambonurek i on je sobie sam zrobił.Skonsumowane przez niego korniszony smakowały jak coś co przypomina Syzymka!Tak to były lody! Lody o smaku ogórków i płyt CD.Jednak to był smak sezamkowo-truskowkowo-waniliowo-czekoladowy. Niestety, lody były tak dobre że nie można było sobie wyobrazić . Korniszon w tym wypadku nie miał innego wyjścia jak tylko powiedzieć 'spoczko'. I pocałował się w lewe oczko. Biedny korniszonek nie siegnął dna butelki z wiadomością.Szkoda bo ta wiadomość była bardzo ważna dla całego świata bo poniewież zawarte były w niej tajemnice wszystkich narodów świata, które jak się póÄ˝niej okaże wyjdą na światłodzienne a korniszon dostałby zawału serca z tego dziwnego powodu.Jednak nie będzie chyba żadnej szkody, gdy korniszon odda ta butelke Grochówce. Lecz Grochówka nie chciała aby ktoś ją poim taka butelką.Butelka ta po prostu była za duża jak do tak małej Grochówki. Pewnego razu ktoś jeszcze nie wiadomo kto był tym kimś o



renia - 15 maja 2009, o 10:54
Dawno,dawno temu,szedł Szopen i Bach.Rozmawiali i nagle zobaczyli biedaka,który grzebał w śmietniku.Stwierdzili,że zmienia się bo kogoś zobaczyli.Zobaczyli swojego brata,którego dawno nie widzieli.przywitali się z nim bardzo serdecznie.Okazało się że brat pracuje w fabryce czekolady i grzebie w śmietniku szukając swojej obrączki ślubnej bo się ma żenić z piękną mulatką.Ona nazywa się Ziemisława Gnat,ale okazało się,że jest facetem.Być może ona została przebadana przez ufoludki,które parę lat temu wylądowały na ziemi. Dawno dawno temu te ufoludki przysłały korniszona.Z niewiadomych przyczyn on jest polakiem ale to nie do końca jest prawda,ponieważ coś jest z nim nie kompletnie tak.Pewni ludzie twierdzą,że został potrącony przez Alesię,która jechała traktorem po polu,a on łapał stopa ale miał niestrawność i dostał biegunki.Przycupnął w krzakach i próbował się skupić na wydalaniu lecz wtedy Alesia uderzyła go kijem w głowę.Korniszon natychmiastowo upadł i okazało się że on ma bardzo dziwne triki świadczące o tym,że jest odrobinę podobny do jakiegoś dziwnego ufoludka,który już kiedyś nawiedził nie tylko tych bohaterów,ale również tych którzy porwali go kiedyś,gdy jadł korniszony na śniadanie.Lecz te korniszony były zalane wodą ze ścieków.Jak każdy szambonurek i on je sobie sam zrobił.Skonsumowane przez niego korniszony smakowały jak coś co przypomina Syzymka!Tak to były lody! Lody o smaku ogórków i płyt CD.Jednak to był smak sezamkowo-truskowkowo-waniliowo-czekoladowy. Niestety, lody były tak dobre że nie można było sobie wyobrazić . Korniszon w tym wypadku nie miał innego wyjścia jak tylko powiedzieć 'spoczko'. I pocałował się w lewe oczko. Biedny korniszonek nie siegnął dna butelki z wiadomością.Szkoda bo ta wiadomość była bardzo ważna dla całego świata bo poniewież zawarte były w niej tajemnice wszystkich narodów świata, które jak się póÄ˝niej okaże wyjdą na światłodzienne a korniszon dostałby zawału serca z tego dziwnego powodu.Jednak nie będzie chyba żadnej szkody, gdy korniszon odda ta butelke Grochówce. Lecz Grochówka nie chciała aby ktoś ją poim taka butelką.Butelka ta po prostu była za duża jak do tak małej Grochówki. Pewnego razu ktoś jeszcze nie wiadomo kto był tym kimś o którym się mówiło,że



kuba815 - 6 cze 2009, o 22:35
Dawno,dawno temu,szedł Szopen i Bach.Rozmawiali i nagle zobaczyli biedaka,który grzebał w śmietniku.Stwierdzili,że zmienia się bo kogoś zobaczyli.Zobaczyli swojego brata,którego dawno nie widzieli.przywitali się z nim bardzo serdecznie.Okazało się że brat pracuje w fabryce czekolady i grzebie w śmietniku szukając swojej obrączki ślubnej bo się ma żenić z piękną mulatką.Ona nazywa się Ziemisława Gnat,ale okazało się,że jest facetem.Być może ona została przebadana przez ufoludki,które parę lat temu wylądowały na ziemi. Dawno dawno temu te ufoludki przysłały korniszona.Z niewiadomych przyczyn on jest polakiem ale to nie do końca jest prawda,ponieważ coś jest z nim nie kompletnie tak.Pewni ludzie twierdzą,że został potrącony przez Alesię,która jechała traktorem po polu,a on łapał stopa ale miał niestrawność i dostał biegunki.Przycupnął w krzakach i próbował się skupić na wydalaniu lecz wtedy Alesia uderzyła go kijem w głowę.Korniszon natychmiastowo upadł i okazało się że on ma bardzo dziwne triki świadczące o tym,że jest odrobinę podobny do jakiegoś dziwnego ufoludka,który już kiedyś nawiedził nie tylko tych bohaterów,ale również tych którzy porwali go kiedyś,gdy jadł korniszony na śniadanie.Lecz te korniszony były zalane wodą ze ścieków.Jak każdy szambonurek i on je sobie sam zrobił.Skonsumowane przez niego korniszony smakowały jak coś co przypomina Syzymka!Tak to były lody! Lody o smaku ogórków i płyt CD.Jednak to był smak sezamkowo-truskowkowo-waniliowo-czekoladowy. Niestety, lody były tak dobre że nie można było sobie wyobrazić . Korniszon w tym wypadku nie miał innego wyjścia jak tylko powiedzieć 'spoczko'. I pocałował się w lewe oczko. Biedny korniszonek nie siegnął dna butelki z wiadomością.Szkoda bo ta wiadomość była bardzo ważna dla całego świata bo poniewież zawarte były w niej tajemnice wszystkich narodów świata, które jak się póÄ˝niej okaże wyjdą na światłodzienne a korniszon dostałby zawału serca z tego dziwnego powodu.Jednak nie będzie chyba żadnej szkody, gdy korniszon odda ta butelke Grochówce. Lecz Grochówka nie chciała aby ktoś ją poim taka butelką.Butelka ta po prostu była za duża jak do tak małej Grochówki. Pewnego razu ktoś jeszcze nie wiadomo kto był tym kimś o którym się mówiło,że wynalazł pierwszy na świecie



renia - 7 cze 2009, o 14:14
Dawno,dawno temu,szedł Szopen i Bach.Rozmawiali i nagle zobaczyli biedaka,który grzebał w śmietniku.Stwierdzili,że zmienia się bo kogoś zobaczyli.Zobaczyli swojego brata,którego dawno nie widzieli.przywitali się z nim bardzo serdecznie.Okazało się że brat pracuje w fabryce czekolady i grzebie w śmietniku szukając swojej obrączki ślubnej bo się ma żenić z piękną mulatką.Ona nazywa się Ziemisława Gnat,ale okazało się,że jest facetem.Być może ona została przebadana przez ufoludki,które parę lat temu wylądowały na ziemi. Dawno dawno temu te ufoludki przysłały korniszona.Z niewiadomych przyczyn on jest polakiem ale to nie do końca jest prawda,ponieważ coś jest z nim nie kompletnie tak.Pewni ludzie twierdzą,że został potrącony przez Alesię,która jechała traktorem po polu,a on łapał stopa ale miał niestrawność i dostał biegunki.Przycupnął w krzakach i próbował się skupić na wydalaniu lecz wtedy Alesia uderzyła go kijem w głowę.Korniszon natychmiastowo upadł i okazało się że on ma bardzo dziwne triki świadczące o tym,że jest odrobinę podobny do jakiegoś dziwnego ufoludka,który już kiedyś nawiedził nie tylko tych bohaterów,ale również tych którzy porwali go kiedyś,gdy jadł korniszony na śniadanie.Lecz te korniszony były zalane wodą ze ścieków.Jak każdy szambonurek i on je sobie sam zrobił.Skonsumowane przez niego korniszony smakowały jak coś co przypomina Syzymka!Tak to były lody! Lody o smaku ogórków i płyt CD.Jednak to był smak sezamkowo-truskowkowo-waniliowo-czekoladowy. Niestety, lody były tak dobre że nie można było sobie wyobrazić . Korniszon w tym wypadku nie miał innego wyjścia jak tylko powiedzieć 'spoczko'. I pocałował się w lewe oczko. Biedny korniszonek nie siegnął dna butelki z wiadomością.Szkoda bo ta wiadomość była bardzo ważna dla całego świata bo poniewież zawarte były w niej tajemnice wszystkich narodów świata, które jak się póÄ˝niej okaże wyjdą na światłodzienne a korniszon dostałby zawału serca z tego dziwnego powodu.Jednak nie będzie chyba żadnej szkody, gdy korniszon odda ta butelke Grochówce. Lecz Grochówka nie chciała aby ktoś ją poim taka butelką.Butelka ta po prostu była za duża jak do tak małej Grochówki. Pewnego razu ktoś jeszcze nie wiadomo kto był tym kimś o którym się mówiło,że wynalazł pierwszy na świecie przepis na ogórki konserwowe



kuba815 - 21 cze 2009, o 12:57
Dawno,dawno temu,szedł Szopen i Bach.Rozmawiali i nagle zobaczyli biedaka,który grzebał w śmietniku.Stwierdzili,że zmienia się bo kogoś zobaczyli.Zobaczyli swojego brata,którego dawno nie widzieli.przywitali się z nim bardzo serdecznie.Okazało się że brat pracuje w fabryce czekolady i grzebie w śmietniku szukając swojej obrączki ślubnej bo się ma żenić z piękną mulatką.Ona nazywa się Ziemisława Gnat,ale okazało się,że jest facetem.Być może ona została przebadana przez ufoludki,które parę lat temu wylądowały na ziemi. Dawno dawno temu te ufoludki przysłały korniszona.Z niewiadomych przyczyn on jest polakiem ale to nie do końca jest prawda,ponieważ coś jest z nim nie kompletnie tak.Pewni ludzie twierdzą,że został potrącony przez Alesię,która jechała traktorem po polu,a on łapał stopa ale miał niestrawność i dostał biegunki.Przycupnął w krzakach i próbował się skupić na wydalaniu lecz wtedy Alesia uderzyła go kijem w głowę.Korniszon natychmiastowo upadł i okazało się że on ma bardzo dziwne triki świadczące o tym,że jest odrobinę podobny do jakiegoś dziwnego ufoludka,który już kiedyś nawiedził nie tylko tych bohaterów,ale również tych którzy porwali go kiedyś,gdy jadł korniszony na śniadanie.Lecz te korniszony były zalane wodą ze ścieków.Jak każdy szambonurek i on je sobie sam zrobił.Skonsumowane przez niego korniszony smakowały jak coś co przypomina Syzymka!Tak to były lody! Lody o smaku ogórków i płyt CD.Jednak to był smak sezamkowo-truskowkowo-waniliowo-czekoladowy. Niestety, lody były tak dobre że nie można było sobie wyobrazić . Korniszon w tym wypadku nie miał innego wyjścia jak tylko powiedzieć 'spoczko'. I pocałował się w lewe oczko. Biedny korniszonek nie siegnął dna butelki z wiadomością.Szkoda bo ta wiadomość była bardzo ważna dla całego świata bo poniewież zawarte były w niej tajemnice wszystkich narodów świata, które jak się póÄ˝niej okaże wyjdą na światłodzienne a korniszon dostałby zawału serca z tego dziwnego powodu.Jednak nie będzie chyba żadnej szkody, gdy korniszon odda ta butelke Grochówce. Lecz Grochówka nie chciała aby ktoś ją poim taka butelką.Butelka ta po prostu była za duża jak do tak małej Grochówki. Pewnego razu ktoś jeszcze nie wiadomo kto był tym kimś o którym się mówiło,że wynalazł pierwszy na świecie przepis na ogórki konserwowe, które smakowały jak



renia - 21 cze 2009, o 13:06
Dawno,dawno temu,szedł Szopen i Bach.Rozmawiali i nagle zobaczyli biedaka,który grzebał w śmietniku.Stwierdzili,że zmienia się bo kogoś zobaczyli.Zobaczyli swojego brata,którego dawno nie widzieli.przywitali się z nim bardzo serdecznie.Okazało się że brat pracuje w fabryce czekolady i grzebie w śmietniku szukając swojej obrączki ślubnej bo się ma żenić z piękną mulatką.Ona nazywa się Ziemisława Gnat,ale okazało się,że jest facetem.Być może ona została przebadana przez ufoludki,które parę lat temu wylądowały na ziemi. Dawno dawno temu te ufoludki przysłały korniszona.Z niewiadomych przyczyn on jest polakiem ale to nie do końca jest prawda,ponieważ coś jest z nim nie kompletnie tak.Pewni ludzie twierdzą,że został potrącony przez Alesię,która jechała traktorem po polu,a on łapał stopa ale miał niestrawność i dostał biegunki.Przycupnął w krzakach i próbował się skupić na wydalaniu lecz wtedy Alesia uderzyła go kijem w głowę.Korniszon natychmiastowo upadł i okazało się że on ma bardzo dziwne triki świadczące o tym,że jest odrobinę podobny do jakiegoś dziwnego ufoludka,który już kiedyś nawiedził nie tylko tych bohaterów,ale również tych którzy porwali go kiedyś,gdy jadł korniszony na śniadanie.Lecz te korniszony były zalane wodą ze ścieków.Jak każdy szambonurek i on je sobie sam zrobił.Skonsumowane przez niego korniszony smakowały jak coś co przypomina Syzymka!Tak to były lody! Lody o smaku ogórków i płyt CD.Jednak to był smak sezamkowo-truskowkowo-waniliowo-czekoladowy. Niestety, lody były tak dobre że nie można było sobie wyobrazić . Korniszon w tym wypadku nie miał innego wyjścia jak tylko powiedzieć 'spoczko'. I pocałował się w lewe oczko. Biedny korniszonek nie siegnął dna butelki z wiadomością.Szkoda bo ta wiadomość była bardzo ważna dla całego świata bo poniewież zawarte były w niej tajemnice wszystkich narodów świata, które jak się póÄ˝niej okaże wyjdą na światłodzienne a korniszon dostałby zawału serca z tego dziwnego powodu.Jednak nie będzie chyba żadnej szkody, gdy korniszon odda ta butelke Grochówce. Lecz Grochówka nie chciała aby ktoś ją poim taka butelką.Butelka ta po prostu była za duża jak do tak małej Grochówki. Pewnego razu ktoś jeszcze nie wiadomo kto był tym kimś o którym się mówiło,że wynalazł pierwszy na świecie przepis na ogórki konserwowe, które smakowały jak nie konserwowe tylko kiszone



Lucyfer - 25 cze 2009, o 16:44
Dawno,dawno temu,szedł Szopen i Bach.Rozmawiali i nagle zobaczyli biedaka,który grzebał w śmietniku.Stwierdzili,że zmienia się bo kogoś zobaczyli.Zobaczyli swojego brata,którego dawno nie widzieli.przywitali się z nim bardzo serdecznie.Okazało się że brat pracuje w fabryce czekolady i grzebie w śmietniku szukając swojej obrączki ślubnej bo się ma żenić z piękną mulatką.Ona nazywa się Ziemisława Gnat,ale okazało się,że jest facetem.Być może ona została przebadana przez ufoludki,które parę lat temu wylądowały na ziemi. Dawno dawno temu te ufoludki przysłały korniszona.Z niewiadomych przyczyn on jest polakiem ale to nie do końca jest prawda,ponieważ coś jest z nim nie kompletnie tak.Pewni ludzie twierdzą,że został potrącony przez Alesię,która jechała traktorem po polu,a on łapał stopa ale miał niestrawność i dostał biegunki.Przycupnął w krzakach i próbował się skupić na wydalaniu lecz wtedy Alesia uderzyła go kijem w głowę.Korniszon natychmiastowo upadł i okazało się że on ma bardzo dziwne triki świadczące o tym,że jest odrobinę podobny do jakiegoś dziwnego ufoludka,który już kiedyś nawiedził nie tylko tych bohaterów,ale również tych którzy porwali go kiedyś,gdy jadł korniszony na śniadanie.Lecz te korniszony były zalane wodą ze ścieków.Jak każdy szambonurek i on je sobie sam zrobił.Skonsumowane przez niego korniszony smakowały jak coś co przypomina Syzymka!Tak to były lody! Lody o smaku ogórków i płyt CD.Jednak to był smak sezamkowo-truskowkowo-waniliowo-czekoladowy. Niestety, lody były tak dobre że nie można było sobie wyobrazić . Korniszon w tym wypadku nie miał innego wyjścia jak tylko powiedzieć 'spoczko'. I pocałował się w lewe oczko. Biedny korniszonek nie siegnął dna butelki z wiadomością.Szkoda bo ta wiadomość była bardzo ważna dla całego świata bo poniewież zawarte były w niej tajemnice wszystkich narodów świata, które jak się póÄ˝niej okaże wyjdą na światłodzienne a korniszon dostałby zawału serca z tego dziwnego powodu.Jednak nie będzie chyba żadnej szkody, gdy korniszon odda ta butelke Grochówce. Lecz Grochówka nie chciała aby ktoś ją poim taka butelką.Butelka ta po prostu była za duża jak do tak małej Grochówki. Pewnego razu ktoś jeszcze nie wiadomo kto był tym kimś o którym się mówiło,że wynalazł pierwszy na świecie przepis na ogórki konserwowe, które smakowały jak nie konserwowe tylko kiszonekonsystencją podobne do kisielu



renia - 26 cze 2009, o 08:53
Dawno,dawno temu,szedł Szopen i Bach.Rozmawiali i nagle zobaczyli biedaka,który grzebał w śmietniku.Stwierdzili,że zmienia się bo kogoś zobaczyli.Zobaczyli swojego brata,którego dawno nie widzieli.przywitali się z nim bardzo serdecznie.Okazało się że brat pracuje w fabryce czekolady i grzebie w śmietniku szukając swojej obrączki ślubnej bo się ma żenić z piękną mulatką.Ona nazywa się Ziemisława Gnat,ale okazało się,że jest facetem.Być może ona została przebadana przez ufoludki,które parę lat temu wylądowały na ziemi. Dawno dawno temu te ufoludki przysłały korniszona.Z niewiadomych przyczyn on jest polakiem ale to nie do końca jest prawda,ponieważ coś jest z nim nie kompletnie tak.Pewni ludzie twierdzą,że został potrącony przez Alesię,która jechała traktorem po polu,a on łapał stopa ale miał niestrawność i dostał biegunki.Przycupnął w krzakach i próbował się skupić na wydalaniu lecz wtedy Alesia uderzyła go kijem w głowę.Korniszon natychmiastowo upadł i okazało się że on ma bardzo dziwne triki świadczące o tym,że jest odrobinę podobny do jakiegoś dziwnego ufoludka,który już kiedyś nawiedził nie tylko tych bohaterów,ale również tych którzy porwali go kiedyś,gdy jadł korniszony na śniadanie.Lecz te korniszony były zalane wodą ze ścieków.Jak każdy szambonurek i on je sobie sam zrobił.Skonsumowane przez niego korniszony smakowały jak coś co przypomina Syzymka!Tak to były lody! Lody o smaku ogórków i płyt CD.Jednak to był smak sezamkowo-truskowkowo-waniliowo-czekoladowy. Niestety, lody były tak dobre że nie można było sobie wyobrazić . Korniszon w tym wypadku nie miał innego wyjścia jak tylko powiedzieć 'spoczko'. I pocałował się w lewe oczko. Biedny korniszonek nie siegnął dna butelki z wiadomością.Szkoda bo ta wiadomość była bardzo ważna dla całego świata bo poniewież zawarte były w niej tajemnice wszystkich narodów świata, które jak się póÄ˝niej okaże wyjdą na światłodzienne a korniszon dostałby zawału serca z tego dziwnego powodu.Jednak nie będzie chyba żadnej szkody, gdy korniszon odda ta butelke Grochówce. Lecz Grochówka nie chciała aby ktoś ją poim taka butelką.Butelka ta po prostu była za duża jak do tak małej Grochówki. Pewnego razu ktoś jeszcze nie wiadomo kto był tym kimś o którym się mówiło,że wynalazł pierwszy na świecie przepis na ogórki konserwowe, które smakowały jak nie konserwowe tylko kiszonekonsystencją podobne do kisielu.Natomiast jak ktoś ich



Lucyfer - 26 cze 2009, o 13:36
Dawno,dawno temu,szedł Szopen i Bach.Rozmawiali i nagle zobaczyli biedaka,który grzebał w śmietniku.Stwierdzili,że zmienia się bo kogoś zobaczyli.Zobaczyli swojego brata,którego dawno nie widzieli.przywitali się z nim bardzo serdecznie.Okazało się że brat pracuje w fabryce czekolady i grzebie w śmietniku szukając swojej obrączki ślubnej bo się ma żenić z piękną mulatką.Ona nazywa się Ziemisława Gnat,ale okazało się,że jest facetem.Być może ona została przebadana przez ufoludki,które parę lat temu wylądowały na ziemi. Dawno dawno temu te ufoludki przysłały korniszona.Z niewiadomych przyczyn on jest polakiem ale to nie do końca jest prawda,ponieważ coś jest z nim nie kompletnie tak.Pewni ludzie twierdzą,że został potrącony przez Alesię,która jechała traktorem po polu,a on łapał stopa ale miał niestrawność i dostał biegunki.Przycupnął w krzakach i próbował się skupić na wydalaniu lecz wtedy Alesia uderzyła go kijem w głowę.Korniszon natychmiastowo upadł i okazało się że on ma bardzo dziwne triki świadczące o tym,że jest odrobinę podobny do jakiegoś dziwnego ufoludka,który już kiedyś nawiedził nie tylko tych bohaterów,ale również tych którzy porwali go kiedyś,gdy jadł korniszony na śniadanie.Lecz te korniszony były zalane wodą ze ścieków.Jak każdy szambonurek i on je sobie sam zrobił.Skonsumowane przez niego korniszony smakowały jak coś co przypomina Syzymka!Tak to były lody! Lody o smaku ogórków i płyt CD.Jednak to był smak sezamkowo-truskowkowo-waniliowo-czekoladowy. Niestety, lody były tak dobre że nie można było sobie wyobrazić . Korniszon w tym wypadku nie miał innego wyjścia jak tylko powiedzieć 'spoczko'. I pocałował się w lewe oczko. Biedny korniszonek nie siegnął dna butelki z wiadomością.Szkoda bo ta wiadomość była bardzo ważna dla całego świata bo poniewież zawarte były w niej tajemnice wszystkich narodów świata, które jak się póÄ˝niej okaże wyjdą na światłodzienne a korniszon dostałby zawału serca z tego dziwnego powodu.Jednak nie będzie chyba żadnej szkody, gdy korniszon odda ta butelke Grochówce. Lecz Grochówka nie chciała aby ktoś ją poim taka butelką.Butelka ta po prostu była za duża jak do tak małej Grochówki. Pewnego razu ktoś jeszcze nie wiadomo kto był tym kimś o którym się mówiło,że wynalazł pierwszy na świecie przepis na ogórki konserwowe, które smakowały jak nie konserwowe tylko kiszonekonsystencją podobne do kisielu.Natomiast jak ktoś ich nie dotykal jest wybredny



renia - 6 lip 2009, o 08:28
Dawno,dawno temu,szedł Szopen i Bach.Rozmawiali i nagle zobaczyli biedaka,który grzebał w śmietniku.Stwierdzili,że zmienia się bo kogoś zobaczyli.Zobaczyli swojego brata,którego dawno nie widzieli.przywitali się z nim bardzo serdecznie.Okazało się że brat pracuje w fabryce czekolady i grzebie w śmietniku szukając swojej obrączki ślubnej bo się ma żenić z piękną mulatką.Ona nazywa się Ziemisława Gnat,ale okazało się,że jest facetem.Być może ona została przebadana przez ufoludki,które parę lat temu wylądowały na ziemi. Dawno dawno temu te ufoludki przysłały korniszona.Z niewiadomych przyczyn on jest polakiem ale to nie do końca jest prawda,ponieważ coś jest z nim nie kompletnie tak.Pewni ludzie twierdzą,że został potrącony przez Alesię,która jechała traktorem po polu,a on łapał stopa ale miał niestrawność i dostał biegunki.Przycupnął w krzakach i próbował się skupić na wydalaniu lecz wtedy Alesia uderzyła go kijem w głowę.Korniszon natychmiastowo upadł i okazało się że on ma bardzo dziwne triki świadczące o tym,że jest odrobinę podobny do jakiegoś dziwnego ufoludka,który już kiedyś nawiedził nie tylko tych bohaterów,ale również tych którzy porwali go kiedyś,gdy jadł korniszony na śniadanie.Lecz te korniszony były zalane wodą ze ścieków.Jak każdy szambonurek i on je sobie sam zrobił.Skonsumowane przez niego korniszony smakowały jak coś co przypomina Syzymka!Tak to były lody! Lody o smaku ogórków i płyt CD.Jednak to był smak sezamkowo-truskowkowo-waniliowo-czekoladowy. Niestety, lody były tak dobre że nie można było sobie wyobrazić . Korniszon w tym wypadku nie miał innego wyjścia jak tylko powiedzieć 'spoczko'. I pocałował się w lewe oczko. Biedny korniszonek nie siegnął dna butelki z wiadomością.Szkoda bo ta wiadomość była bardzo ważna dla całego świata bo poniewież zawarte były w niej tajemnice wszystkich narodów świata, które jak się póÄ˝niej okaże wyjdą na światłodzienne a korniszon dostałby zawału serca z tego dziwnego powodu.Jednak nie będzie chyba żadnej szkody, gdy korniszon odda ta butelke Grochówce. Lecz Grochówka nie chciała aby ktoś ją poim taka butelką.Butelka ta po prostu była za duża jak do tak małej Grochówki. Pewnego razu ktoś jeszcze nie wiadomo kto był tym kimś o którym się mówiło,że wynalazł pierwszy na świecie przepis na ogórki konserwowe, które smakowały jak nie konserwowe tylko kiszonekonsystencją podobne do kisielu.Natomiast jak ktoś ich nie dotykal jest wybredny,ale na pewno coś
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • albionteam.htw.pl



  • Strona 2 z 2 • Wyszukiwarka znalazła 206 rezultatów • 1, 2
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cichooo.htw.pl